-
A w ogóle to zauważyłam (a przynajmniej w moim przypadku), że jak często się waży to chudnie się wolniej. W paranoję można wpaść jak się waży codziennie. Najlepiej nie ważyć się częściej niż raz na tydzień. Wtedy widać efekty
-
musze zamknac wage na klodke
-
heheheheheeh
oj dziewczyny ale sie rozchulalyscie nad tymi moimi "300gr".... spoko... dla jasnosci to nie waze sie po kazdym posilku bo to pewnie byloby wiecej niz 300...
rzeczywiscie te "300gr" nabyte rozbiło mnie, no ale jak Wy byscie sie czuly odchudzajac a waga poszla by w gore?? Mnie dopadla flustracja podczas codziennego blinasu, a nie po wypiciu szkl wody...
-
Nawet nic nie mów. Ja to byłam taka sfrustrowana, że raz jak zobaczyłam na wadze 1 kg więcej to się popłakałam hehe. Ale to dawno było. Teraz to by mnie bardziej zdziwiło, że jem wszystko tak jak trzeba, a waga skacze. Pewnie bym się zmobilizowała i zabrała bardziej do ćwiczeń. Ale w końcu takie skoki wagi w ciągu dnia i zależne od cyklu są normalne
-
worrygirl no oczywiscie ze takie skoki w ciagu dnia to naormalka, ale ja waze sie zawsze z samego ranca, o stalej porze na czczo i wtedy to zobaczylam te nieszczesne 300gr wiecej Juz zrzucone hiihihihihih
-
powiem wam szczerze ze ja sie nie przejmuje tym nawet jak mi skoczy z dnia na dzien . macham na to reka i walcze dalej. dla mnie najwazniejsze jesdt ze po ubraniach nie widac.
-
kilogramy przed okresem
Witam!
Eh ja na jakieś 2 tygodnie fatalnie się czuje bo mam bóle brzucha-nie jakieś uporczywe,ale wkurzające no i tyje 2 kg !No i mam kulinarne zachcianki właśnie teraz mam doła,bo około 2 tygodni temu warzyłam 79.5 kg a teraz jestem przed okresem no i warze 82!Rany jak to wkurza
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki