witam dziewczyny, chcialam sie was zapytac, czy orientujecie sie ile kcal ma porcja lasagne bez miesa takiej, w ktorej jest ser i wrzywa poprzekladane platami makaronu?? :?
Wersja do druku
witam dziewczyny, chcialam sie was zapytac, czy orientujecie sie ile kcal ma porcja lasagne bez miesa takiej, w ktorej jest ser i wrzywa poprzekladane platami makaronu?? :?
ooo, orzechowa, to dokladnie tak jak ja. Za dzieciaka była tylko gazowana, potem przeszłam na lekko gazowaną, taką pijają rodzice, a teraz piję tylko niegazowaną i mi się niedobrze robi na smak tej gazowanej - dokładnie zgadzam się z tym co napisałaś, że jest jakaś taka kwaśnia. Jak nie ma niegazowanej w domu, to odgazowuję (potrząsając butelką) gazowaną - zawsze.
Co do lasagne, to znalazłam:
http://www.gotowanie.v9.pl/dania_glo...eczarkowa.html
http://www.gotowanie.v9.pl/kurczak_p...urczakiem.html
moje uczucia do wody gazowanej są takie same :lol:
:arrow: Lasagne,1 porcja=840 kcal
Ile kcal ma budyń orzechowy(z kawałkami orzechów)Słodkiej Chwili Dr.Oetker'a :?:
te budynie maja mniej niz 200kcal cos kolo 180 na jedna saszetke.
dzieki qwerq,ja jakos nie moglam znalezc :( ,
o boshe, az tyle kalorii candies, gdze to wyczytalas??
to mnie martwi bo to znaczy ze limit kalorii na dzis wyczerpany :evil: ..
No też mnie troche zatkało...Ale właściwie czemu się dziwić-to wkońcu lasagne :lol:
Ja osobiście uwielbiammm!Ale staram się jadać jak najrzadziej :( To samo tyczy się mojego ulubionego spaghetti bolognese i naleśniczków...Mniam :P
A wyczytałam to w moim małym słowniczku kalorii :wink: Ale może spróbuj sprawdzić jeszcze gdzieś w necie.
No właśnie lasagne, pizza, spaghetti... te wszystkie potrawy to istne bomby kaloryczne, więc nawet nie wątpie, że lasagne ma aż tyle kcal. A ja tego nawet nigdy nie próbowałam. I w sumie to dobrze :wink: Ale mam za to wielką słabość do pizzy...
candies,problem jest taki :arrow: jak tu nie jesc takich pysznosci jak sie we Wloszech mieszka :x ??Porazka :? .. ale od tygodnia tysiaka chyba tylko 2 dni byl makaronik, trzymam sie w 1000kcal na dzien i nawet- niesamowite ale prawdziwe- schudlam 2 kg:).. no nic, co do lasagne to trzeba bedzie rzadziej chodzic do tesciowej na obiadki:)