-
-
a ja piłam alkohol także podczas diety wiem, wiem, że to źle nawet sie upijałam z przyjaciółmi, ale ostatnio doszłam do wniosku, że nie lubię alkoholu, no jakiś szampan to tak, raz na jakiś czas...właśnie dziś są urodziny mamuśki, więc tak, do tego tort dużo tortu, ale to z własnej woli, bo "oszczędzałam" kalorie w ciągu dnia
hmmm hmmm...też mam tak samo, dziś wypiłam 200 ml szampana i było mi wesooooołooooo
-
a ja mam ochote na Leszka.....ahhh....zimny zielony i prosto z butelki....mmm...
szkoda ze mi nie wolno gazowanego.... no wogole alkoholu ale przymknijmy na to oko
ja sie przerzucilam od jakiegos czasu na wino....mam wytłumaczenie, że na trawienie przy moich problemach z jelitami to całkiem logiczne... ))))
jakie plany na Andrzejki badź Sylwestra?
-
andrzejki napewno imprezka a co do sylwka to jeszcze nie planuje dobre sa imprezy nie planowanie
-
-
Oj dziewczyny. Alkohol na diecie to cos zabojczego.
1. Jecie malo
2. pusty zoladek, podrazniacie blony sluzowe zoladka
Jesli juz musicie cos wypic to lepiej wziac lampke wytrawnego wina pol na pol z woda. Zjedzcie cos tlustego nawet kawalek wedzonego boczku nie upijecie sie tak szybko, miedzy jednym a drugim drinkiem wypijcie dwie szklanki wody z cytryna. Na imprezie mowcie ze pijecie gin z tonikiem.
Opuszczajcie impreze przed koncem wtedy macie lepsze wspomnienia i mniej wypijecie.
At tak w ogole to szkoda diety, same puste kalorie, zle samopoczucie.
Pozdrawiam
-
hm a ja tam lubie od czasu do czasu poczuć "fazke" upojenia alkoholowego i nic na to nie poradze, jestem młoda szaleje... : ]
rozcienczone wino? ble wogole wolabym nie pić ; )
i powiem tyle....nie odchudzam...i na Andrzejki zamierzam sobie pozwolic na nieco wiecej bo mam juz długa abstynencję ; ) więc moge raz zgrzeszyc... : ]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki