-
np u mnie nie ma co tydzien rodinychh obiadków a jak są to jem to co mało kaloryczne uwazam ze obiadki u babci to tlko tania wymówka by sie najeść niestet to moje zdanie
ja tez imprezuje wiec alkohol rozumiem (piwa nie pije napewno) ale jak ide ze znajoymi to jet powiedziane ze ja na diecie i oni to rozumieją tez nie wolno tego tak traktowac ze ide z nimi to musze jesc to co oni np. pizze np. ja bym nie mogła
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki