cieszę się, że wątek sie rozwinął i że zjadacie grejpfruty Ja ostatnio rozsmakowałam sie w zimowych owockach (w koncu kiedy jak nie teraz mam je jeść?). Każda pora roku przynosi jakieś nowe smakolyki i tak jak wiosny nie wyobrażam sobie bez nowalijek, lata bez czereśni, wiśni, malin, fasolki szparagowej, pomidorow, jesieni bez kabaczkow, cukini, gruszek, jabłek, sliwek, to zimy nie wyobrażam sobie bez cytrusów, bananów, kiwi...