Wątek: Pulchna twarz

Witam serdecznie
Otoz mam taki problem.
Mam 23 lata , 180/75 , nie jestem gruby ale od jakiegos czasu jak cos jem to widze i ludzie mi to mowia ze przytylem na twarzy. Odzywiam sie w miare normalnie , czasem nawet nie zjem obiadu jak nie mam czasu, z 2/3 razy w tygodniu zjem jakis fast food w stylu hamburger czy tez pizza , ale nie tak zebym jadl jak tzw. "swinia". Przytyc nie przytylem w brzuchu ani nie waze wiecej , na zadne choroby tez nie choruje, nie przyjmuje lekow , nie wiem czego to moze byc wina. Czy to kwestia jakiejs diety ?
Z gory bylbym wdzieczny za pomoc

Założ sobie jeden wątek
FastFoody.... 2 razy w tygodniu uwierz że to nie dobra dieta i po miesiacu może Ci przybyć podbródków a unikanie obiadów to nie jestem normalne odzywianie jedz chlopie o stalych porach i unikaj takiego syfiastego zarełka to bedzie dobrze i bez oponkii bez pulchnej twarzyczki

Masz kiepską dietę... normalnie powinno jeść sie 5 razy dziennie, ale można tę żelazną zasadę ominąć do 3 posiłków.

1. jedz na sniadanie musli z jogurtem i. nie jedz białego chleba, możliwe, że gluten zawarty w nim spowalnia twoją przemianę bardziej niż u innych.
2. jedz obiad ... dzięki niemu nie bedzie opychał się wieczorem
3. Kolacja 3,5 godziny przed pójściem do łóżka i tu UWAGA ... na kolacje proponuje jakiś serek wiejski 3%, ryba, kurczak gotowany. Staraj sie unikać tłuszczu i węglowodanów na noc, bo wszystko wejdzie w tkankę.

Nie jestem za drakońską dietą, owszem, zjedz pizzę raz w tygodniu, kebaba... po tak prowadzonej diecie, możesz sobie pozwalić na jednodniowe szaleństwo.
Jeśli jednak chcesz więcj konsumować to tu sie liczy zasada "coś za coś" - za trochę ruchu masz kaloryczną nagrodę

a na pulchną twarz polecam skłony w tył i przód głową (na boki też) napręży to mięśnie szyji i skóra się naciagnie lekko. Jednak jeśli będziesz chciał schudnąc to polecam po 1 godzinie 2 razy w tygodniu permanenty ruch.