Wątek: 02.01.2008 30 lat 103 kg 177 wzrostu ZACZYNAM!

Witajcie,

A zatem tradycyjnie na poczatku roku fuulll obietnic, oczywiscie ta zwiazana z odchudzaniem najwieksza

Moje cyferki w temacie 31/103/77 - jest co robic zatem

Gdyby ktos mial jakas fajna dietke, ktora polegalaby na mniejszej ilosci ruchu (taki tryb zycia), a maximum restrykcji zwiazanych z jedzeniem - bede wdzieczny

Mysle, ze bede tutaj na biezaco informowal o sukcesach (bo mam tym razem nadzieje, ze sie pojawia) )

Pozdrawiam i zycze wszystkim szczesliwego roku 2008 i oczywiscie coraz mniej kilogramów

hmm. a może coś więcej o planie ? tryb życia itp ?..

Witam,

Co do planu - warzywa, owoce, może nawet głodówka związana raczej z sokami. Jeśli chodzi o ruch - na nogach zamiast autobusem , rower stacjonarny, spacery

Działam dalej

No witam w klubie ja tez zaczolem noworoczne postanowienia 30l 177cm 108kg ufff aby tak wazyc 89 kg pozdrawiam i powodzenia

Co do planu - warzywa, owoce, może nawet głodówka związana raczej z sokami.

Warzywa - 3xtak, owoce - tak, głodówce mówimy zdecydowane NIE! Pozzero nie radę się wpędzać w jakieś stany głodu. To pewny sposób na jojo. Zanim się oberzysz wrócisz do poprzedniej wagi i to z górką. Radzę sobie ustalić jakiś poziom kcal przy których będziesz tracił wagę. Zacznij może od 2000kcal. Naucz się liczyć kalorie, żeby móc ustalić sobie jakąś racjonalną dietę. Pod pojęciem dieta rozumiem zdrowe żywienie mające zapewnić organizmowi odpowiednią ilość wartości odżywczych z nieznacznym (w przypadku zrzucania zbędnych kg) organiczeniem wartości energetycznej.
No i oczywiście dużo ruchu i ćwiczeń kształtujących sylwetkę. Napewno dużą uwagę skup na brzuchu, żeby po zrzuceniu wagi nie został Ci wór ze skóry.

Życzę powodzenia.

Zamieszczone przez pemo110

No witam w klubie ja tez zaczolem noworoczne postanowienia 30l 177cm 108kg ufff aby tak wazyc 89 kg pozdrawiam i powodzenia

Cześć Pemo110
Można powiedzieć, że jedziemy na tym samym wózku, tzn. mamy podobne wzroty, wagi i mniej wiecej tyle samo chcemy schudnac Do 89 schudniesz napewno, a jak dojdziesz do tych wymarzonych 89 to i bedzie motywacja do jeszcze kilku kilogramów
W każdym razie liczę na wzajemne wsparcie
Pozdrawiam

Zamieszczone przez pablo27

Co do planu - warzywa, owoce, może nawet głodówka związana raczej z sokami.

Warzywa - 3xtak, owoce - tak, głodówce mówimy zdecydowane NIE! Pozzero nie radę się wpędzać w jakieś stany głodu. To pewny sposób na jojo. Zanim się oberzysz wrócisz do poprzedniej wagi i to z górką. Radzę sobie ustalić jakiś poziom kcal przy których będziesz tracił wagę. Zacznij może od 2000kcal. Naucz się liczyć kalorie, żeby móc ustalić sobie jakąś racjonalną dietę. Pod pojęciem dieta rozumiem zdrowe żywienie mające zapewnić organizmowi odpowiednią ilość wartości odżywczych z nieznacznym (w przypadku zrzucania zbędnych kg) organiczeniem wartości energetycznej.
No i oczywiście dużo ruchu i ćwiczeń kształtujących sylwetkę. Napewno dużą uwagę skup na brzuchu, żeby po zrzuceniu wagi nie został Ci wór ze skóry.

Życzę powodzenia.

Witaj Pablo

Dzięki za wsparcie w kwestii warzyw i owoców. Jeśli chodzi o głodówkę to fakt - boję się efektu jojo. Natomiast jak ma się 30 lat to wypadałoby usunąć z organizmu wszelkie toksyny i złogi, a chyba głodówka jest tutaj najlepsza. Jednak podjąłem decyzję, że o głodówce pomyslę dopiero w momencie kiedy moja waga będzie pokazywała satysfakcjonujące efekty, a moje nawyki żywieniowe zostaną na trwałe zmienione. Myślę, że wówczas kilkunastodniowa głodówna nie będzie zagrożona efektem jojo.
Obecnie moja dieta nie przekracza 1500 kcal, a często jest ta wartość mniejsza. Nie pracuję fizycznie, więc myślę, że nie jest to za mało.

Pozdrawiam i w następnym tygodniu pierwszy raport wagowy