Stabilizacja jest dobra. Najważniejsze, że waga nie idzie w górę.
A jak często ćwiczysz?
Trzymam kciuki za osiągniecie celu. Ja swój osiągnąłem, teraz walczę z utrzymaniem odpowiedniej wagi.
Wersja do druku
Stabilizacja jest dobra. Najważniejsze, że waga nie idzie w górę.
A jak często ćwiczysz?
Trzymam kciuki za osiągniecie celu. Ja swój osiągnąłem, teraz walczę z utrzymaniem odpowiedniej wagi.
Staram się ćwiczyć w miarę czasu i sił
Rano codziennie gimnastyka a po pracy siłka-bieżnia 2-3x w tyg 8-9km - tyle w teorii
A w rzeczywistości gimnastyka 2x w tyg siłka-bieżnia 1x w tyg.
Plany zawsze są ambitne ale życie wszystko weryfikuje
Skąd ja to znam. Zapał zawsze jest jednak, jak dobrze wspomniałeś życie weryfikuje.
Trzymam kciuki i życzę dalszych sukcesów.
A czy w Twpeje diecie nie ma za dużo węglowodanów. Słyszałem że one są najgorsze.
Wracam po dłuższej przerwie
Niestety zaczynam pod nowa. Waga startowa 89,9kg
Pora się zmotywować. Wiosna za pasem tylko ten pas coraz większy.
Póki co chce się skupić na trzymaniu diety i ćwiczeniach "dywanowych"
Dieta taka sama jak w zeszłym roku i jak tylko pogoda i czas pozwoli powrót do biegania.
Pozdro
ja rowniez zaczynam od nowa bo szybko mija mi motywacja ;/ moja waga poczatkowa 98 znacie jakies cwiczenia na zrzucenie z 10 kg chociaz ?
a stosujecie jakieś wyciągi z ziół/preparaty? coś możecie polecić? bo trafiłem ostatnio na jakiś sklep mojazielarnia i tam jest tego cała masa.