Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Dzieci jedzą śmieci

  1. #1
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie Dzieci jedzą śmieci

    Pizza jest lepsza niż hamburger, wszystko jest lepsze niż czipsy.
    Żywienie dzieci pozostawia wiele do życzenia. Niestety pamiętam że sama będąc dzieckiem pochłaniałam czipsy w dużej ilości, co przyczyniło się do mojej otyłości.

    Jakie są wasze doświadczenia związane z żywieniem w dzieciństwie?

  2. #2
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    we wczesnym dziecinstwie byłam raczej niejadkiem jadłam bardzo mało jesli juz to słodycze i byłam b.chuda
    dopiero potem jak byłam starsza nawyków nie zmieniłam doszło do tego tłuste jedzonko i oto jestem

  3. #3
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    a co zrobic jesli moje dziecko jest niejadkiem?rano wypije kaszke na mleku pozniej zje troszke chleba ale tylko z czekolada(taka do smarowania) pozniej obiad makaron i miesko lub rybke lub jakas zupke ale to tez podziubie i zostawi w przerwach troche cukierkow lub czekoladka oczywiscie zabraniam jej za duzo zjesc troszke jej nie zaszkodzi drzemka i podwieczorek zazwyczaj owoc jakis lub jogurt ,pozniej kolacja chlebek z szynka lub czekolada ,kawalek szynki zalezy na co ma ochote pozniej kaszka lub kakao do spania i spac ,i juz nie wiem co jej dawac bo naprawde jest wybredna,pomidora nie ogorka nie ryby z puszki nie

  4. #4
    Skinnerka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    pipuchna, a ile dziecko ma lat? Może jak b edzie jadło mniej czekolady w przerwach między posiłkami, zje więcej obiadu
    Oglądałam kiedys program -dwulatek układał owoce i warzywa na "minkach" - większośc warzyw przyporządkował mince smutnej . Po miesiącu i stopniowym wprowadzaniu do diety warzyw było o wiele lepiej

    Apetyt z czasem przyjdzie, ja bym się więcej martwiła tym, że mało witamin, mało warzyw, sama czekolada i chleb Jesli codziennie jest tak, jak opisałaś, to współczuję bo opieka nad takim koleszka pewno do łatwych nie nalezy Choć nie jest tak źle, skoro je bez marudzenia podwieczorek (i to w dodatku owoc ), spotykałam większe niejadki. Ale warto się postarać, bo w przyszłości może z tego wyniknąc duży problem.
    Mnie dokarmiano na siłę, kiedy mieszkalismy u babci - coś strasznego, do dzisiaj jestem więźniem zasady "nic nie może się zmarnować". I jem, jem...

    A swoją drogą bardzo fajna jest zasada stosowana często w krajach skandynawskich - słodycze jemy tylko w weekend, jesli zacznie się ją stosować od małego, to przynosi odpowiednie efekty

  5. #5
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Wiesz ma 2 latka ale nie martw sie , nie codziennie je slodkie
    Wczoraj na obiad zrobilam jej 4 ziemniaczki polane sosem i kalafior o dziwo zjadla zostawila ok 1.5 ziemniaczka jestem bardzo zadowolona i nieco zdziwiona bo naprawde malo jadla,moze rzeczywiscie jej to minie ,oby bo niekiedy jest bardzo ciezko warzywa staram sie jej dawac np brokuly ,kalafior ,rozniaste zupy (oczywiscie sama robie ,nie zadne z proszku) ale z warzyw tez jest wybredziuch fasolki nie,kalarepy nie,marchew ewentualnie jak ma humor to zje kiedys ziemnialkow nie tknela teraz widze ze zaczyna je jesc owoce tez zje np,jablka ,gruszki,banany itd ,witaminy jej podaje w plynie ,wiem ze to nie zastapi jedzenia zdrowych rzeczy,ale nie mam wyjscia dopoki nie zacznie mi jesc inaczej ,staram sie dodawac innych produktow ale czasami wogole mi tego nie je

  6. #6
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hm...a mnie ten artykuł jednym zaintrygował...
    ...moja madzia należy do "dobrze odżywionych" - tak mówi lekarka, tzn nie jest ani chuda ani gruba, ale pod koniec dnia wystaje jej brzuszek (ma prawie 3 latka) i wczoraj ani ja ani mąż nie jedliśmy kolacji...i mała też się nie upomniała...fakt był późny (17:00) obiad...a tak jak widziała że jemy to też chciała...hm...czyli jednak to my kształtujemy nawyki dzieci...
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  7. #7
    Skinnerka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pipuchna, a próbowałaś robić jakieś łódeczki z ogórków, nie wiem buźki robione na talerzu z warzyw itd? Może to podziała na niejadka A ja zrobię sobie zaraz chyba gotowanej marchewki bo az ochotę mam

  8. #8
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Nie nieprobowalam ,moze zrobie pozniej dzis na obaidek ma golabka ziemniaczki sos i kalafior lub jak bedzie chciala to kapustke gotowana i zasmazana mojej corki waga tez jest normalna ,nie jest gruba ani niedozywiona ,ale chcialabym aby jadla troszke wiecej i wiecej warzyw

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •