Wybiegasz z domu bez śniadania, a w ciągu dnia głód zaspokajasz batonikiem
lub drożdżówką. Dopiero w domu zjadasz solidny posiłek. Nic dziwnego więc, że przybywa ci kilogramów.
większość z nas zdaję sobie sprawę z tego problemu, ale czasem trudno znaleść czas na "rozważne" posiłki w ciągu dnia.
Napiszcie jak radzicie sobie w ciągu dnia z przygotowaniem posiłków, co jadacie w pracy lub w szkole...