Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: brak mobilizacji

  1. #1
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie brak mobilizacji

    słuchajcie, zanim przytyłam byłam bardzo aktywną fizycnie osobą - kochałam wszelkiego rodzaju sport.

    Potem mi sie przytyło, a co za tym idzie odechciało się wszelkich ćwiczeń.

    Teraz już schudłam i chcąc utrzymac wage chciałabym się zmobilizować do jakiejś formy wysiłku fizycznego, ale nie potrafię. Niegdys kochałam narty (mam nawet patent instruktora). Pojechałam tej zimy na narty i nie chciało mi się absolutnie jeździć. Kilka zjazdów ze stoku i mówiłam "dość".

    Nienawidzę monotonnych ćwiczen, typu aerobiki, czy inne wymachiwanie łapami i nogami z grupą, czy też przy filmach w domu. Jeśli mialabym uprawiac jakiś sport, to mogłoby to być pływanie, rower, gry zespołowe i tym podobne sporty. Poszłam dzisiaj na basen, pierwszy raz od dłuższego czasu. Weszlam na halę, wskoczyłam do basenu, przepłynęłam 3 baseny i....... wyszłam.... nie potrafie się zmobilizować, nic mi sie nie chce.

    Jak się zmobilizować?

  2. #2
    arahjja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja mam podobny problem, z tym, ze co zime powtarzam sobie, ze bede cwiczyn conajmniej cztery razy w tygodniu, ale od jutra... kolejnego dnia mowie, ze dzisiaj jestem jakas taka solabiona i odkladam to na kolejny dzien, tak mija cala zima a tluszcz rosnie. teraz wzielam sie do roboty, cwicze zdecydowanie wiecej niz ostatnio, dzisiaj jezdzilam na rowerze, bo pogoda byla ladna, wiec cudnie sie jezdzilo. kondycja co prawda jest kiepska, ale zawsze

    mnie motywuje to, ze po pierwsze zbliza sie lato, a ja nei chce koeljny raz patrzec na dziewczyny na plazy i chowac glowe w piasek. poza tym zobaczylam swoje zdjecie sprzed trzech lat kiedy wazylam troszke mniej niz teraz, i to mnie kopnelo. dam rade

    trzymam kciuki za Ciebie. dalej do dziela

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Qwerq a może miałabyś z kim i gdzie skompletowac jakąś druzyne do kosza czy siatki. Musisz znaleśc kogos kto będzie Cie ciągnoł i zachęcał, bo jak doczytałam poszłas na basen sama. Spróbuj wyciągnąc koleżanki czy chłopaka, by Ci potowarzyszyli.



    Pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •