Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: szukam przyjaciółki od serca

  1. #1
    derm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie szukam przyjaciółki od serca

    witajcie, jestem 32-latką, mężatką, która od dwóch lat mieszka w Gdyni, jestem bardzo samotną osobą, która nie może do końca zaklimatyzować się w nowym mieście. poszukuję przyjaciółki, która chętnie wypije ze mną kawę, pogawędzi....i tak jak ja czuje się samotna. Mam 12- letniego synka i męża, który pracuje w Poznaniu. Cierpie na całkowity brak przyjaciół!

  2. #2
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiem, co czujesz, bo choć jestem młodsza, to też brakuje mi przyjaciółki

  3. #3
    derm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak, wiek nie ma znaczenia, tylko podobne odczucia....ja osobiście mam dosyć tej samotności, stres oczywiście zajadam, okresy "chude" i "grube", chodzę po ulicach i patrzę na ludzi wszystcy jacyś obcy....

  4. #4
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja miałam koleżanki w szkole, ale to jednak nie to samo, co przyjaciółka. Zawsze przy tych koleżankach czułam się gorsza - grubsza, brzydsza, mniej atrakcyjna...może dlatego nie mogłam z nimi kontaktu lepszego mieć. Kiedyś miałam przyjaciółkę (zresztą też z lekką nadwagą), ale teraz ona wyjechała i właściwie to juz nikogo nie mam

  5. #5
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    eh... ja tez czesto czuje sie samotna... bo przyjaciolke zostawilam w Pl, a tu nie mozna miec przyjaciol, co najwyzej znajomych, z ktorymi mozna wyskoczyc do baru ..

  6. #6
    Awatar limecia
    limecia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    272

    Domyślnie

    Powiem Wam ze to dosc trudny temat w moim zyciu. ja mam jedna przyjaciolke od serca. Znamy sie od hm...prawie 14 lat a sama mam niecale 21 Pozniej juz bylo wiadomo jak. Teraz na studiach tez sie nie zapowiada na jakies przyjaznie, kazdy liczy na siebie, to strasznie ciezkie. Tylko ze z ta jedna drogi coraz bardzioej sie nam rozchodza. Ona inne studia, ja inne. A w przyszlosci??? Ja mam w planie wyjazd to wtedy co bedzie???

    Giulie jak zawitam do Wloch to mozesz na mnie liczyc
    ETAP PIERWSZY


    mój wątek -->Pozbywam się nadwagi z weight watchers.

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    Hmm przyjaciółka, jakos nie wierze w przyjaźnie, bo zawsze któras o cos zazdrosna. A może ja nigdy nie miałam przyjaciólki tylko dobre koleżanki W dzisiejszym świecie chyba trudno o przyjaźń, a mam juz na karku te 29 latek i łatwiej mi przyjaźnic sie z facetami. A pożalic sie moge na tym forum, bo wszystkie mamy jeden problem - jak tu schudnąc Więc jak chcesz sie wygadac to zapraszamy. A może sie i znajdzie jakas kobietka z Gdynii - ja niestety Kraków


    Pozdrawiam

  8. #8
    Awatar freda75
    freda75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2004
    Mieszka w
    Böblingen- Stuttgart
    Posty
    78

    Domyślnie

    Witam

    derm : w 100% wiem jak sie czujesz , mam 31 lat od dwoch lat jestem mezatka i wyjechalam do meza (niemcy) zostawilam rodzine , znajomych ....
    Maz prawie calymi dniami w pracy a ja w domu sama bez znajomosci jezyka (mieszkam na poludniu - dialekt niemieckiego zwany szwabskim - straszne ) i wez tu wyjdz gdzies jak nieumiesz sie dogadac poszlam do szkoly tam sporo ludzi , mieszanka kulturowa ale kazdy zapatrzony w siebie .
    Jestem tu juz 2 lata i nadal nie mam z kim wyjsc na kawe na zakupy na spacer .... tez byl okres ze siedzialam w domu i zajadalam smutki skutek byl taki ze pobilam rekordy swojej wagi , to byl szok
    Staram sie czesto dzwonic do Polski do rodzinki , ale sa sprawy o ktorych pogadalo by sie z kims spoza rodziny ... i tak jak pisaly dziewczyny staram sie pisac na tym forum albo na gg mam jak to sie mowi "wirtualnych" znajomych fakt ze niepojda zemna na kawe , na zakupy itd... ale kiedy mam gorsze dni porozmawiaja zemna i to juz sporo

    Wiec jak bedziesz chciala porozmawiac ....to smialo

    Pozdrawiam
    Kolejny start 12.11.2013 79,00kg


  9. #9
    Veris1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Derm..ehh..zazdroszczę ci pięknej Gdyni

    Ja wlaśnie z Gdyni przeniosłam się na studia do Torunia, w Trójmieście jestem co dwa tygodnie na weekend, ale i tak brakuje mi rodziny, przyjaciół...ciepłej morskiej bryzy i swieżego powietrza

    Jesli chcesz..to mogę do Ciebie na ww wymienioną kawkę wpadać co dwa tygodnie
    Jeśli będziesz chciała i miała chwilkę to napisz...zawsze znajdę czas na rozmowę

    Co nie zmienia faktu, że musisz sobie zadać pytanie: Czy wystarczą Ci przyjaciele, z którymi często rozmawiać bedziesz tylko przez e-maile czy GG??

    Pozdrawiam, trzymaj się cieplutko w pięknej, wietrznej i zawsze świeżej Gdyni,

    Buziaki,

    Weronika

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •