-
szukam przyjaciółki od serca
witajcie, jestem 32-latką, mężatką, która od dwóch lat mieszka w Gdyni, jestem bardzo samotną osobą, która nie może do końca zaklimatyzować się w nowym mieście. poszukuję przyjaciółki, która chętnie wypije ze mną kawę, pogawędzi....i tak jak ja czuje się samotna. Mam 12- letniego synka i męża, który pracuje w Poznaniu. Cierpie na całkowity brak przyjaciół!
-
Wiem, co czujesz, bo choć jestem młodsza, to też brakuje mi przyjaciółki
-
tak, wiek nie ma znaczenia, tylko podobne odczucia....ja osobiście mam dosyć tej samotności, stres oczywiście zajadam, okresy "chude" i "grube", chodzę po ulicach i patrzę na ludzi wszystcy jacyś obcy....
-
Ja miałam koleżanki w szkole, ale to jednak nie to samo, co przyjaciółka. Zawsze przy tych koleżankach czułam się gorsza - grubsza, brzydsza, mniej atrakcyjna...może dlatego nie mogłam z nimi kontaktu lepszego mieć. Kiedyś miałam przyjaciółkę (zresztą też z lekką nadwagą), ale teraz ona wyjechała i właściwie to juz nikogo nie mam
-
eh... ja tez czesto czuje sie samotna... bo przyjaciolke zostawilam w Pl, a tu nie mozna miec przyjaciol, co najwyzej znajomych, z ktorymi mozna wyskoczyc do baru ..
-
Powiem Wam ze to dosc trudny temat w moim zyciu. ja mam jedna przyjaciolke od serca. Znamy sie od hm...prawie 14 lat a sama mam niecale 21 Pozniej juz bylo wiadomo jak. Teraz na studiach tez sie nie zapowiada na jakies przyjaznie, kazdy liczy na siebie, to strasznie ciezkie. Tylko ze z ta jedna drogi coraz bardzioej sie nam rozchodza. Ona inne studia, ja inne. A w przyszlosci??? Ja mam w planie wyjazd to wtedy co bedzie???
Giulie jak zawitam do Wloch to mozesz na mnie liczyc
-
Hmm przyjaciółka, jakos nie wierze w przyjaźnie, bo zawsze któras o cos zazdrosna. A może ja nigdy nie miałam przyjaciólki tylko dobre koleżanki W dzisiejszym świecie chyba trudno o przyjaźń, a mam juz na karku te 29 latek i łatwiej mi przyjaźnic sie z facetami. A pożalic sie moge na tym forum, bo wszystkie mamy jeden problem - jak tu schudnąc Więc jak chcesz sie wygadac to zapraszamy. A może sie i znajdzie jakas kobietka z Gdynii - ja niestety Kraków
Pozdrawiam
-
-
Derm..ehh..zazdroszczę ci pięknej Gdyni
Ja wlaśnie z Gdyni przeniosłam się na studia do Torunia, w Trójmieście jestem co dwa tygodnie na weekend, ale i tak brakuje mi rodziny, przyjaciół...ciepłej morskiej bryzy i swieżego powietrza
Jesli chcesz..to mogę do Ciebie na ww wymienioną kawkę wpadać co dwa tygodnie
Jeśli będziesz chciała i miała chwilkę to napisz...zawsze znajdę czas na rozmowę
Co nie zmienia faktu, że musisz sobie zadać pytanie: Czy wystarczą Ci przyjaciele, z którymi często rozmawiać bedziesz tylko przez e-maile czy GG??
Pozdrawiam, trzymaj się cieplutko w pięknej, wietrznej i zawsze świeżej Gdyni,
Buziaki,
Weronika
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki