Wątek: pływanie

witam mam problem. chciałabym zrzucić blisko 30 kg. zaczęłam pływać 3x w tygodniu po 45 minut. czy uważacie, że jest to dobra droga do tego, żeby osiągnąć swój cel? czy to wystarczy? ostatni czytałam, że bardzo pomaga przy wysiłku fizycznym fat burner i l-karnityna. czy jest to dobry pomysł, żeby te preparaty sobie kupić?, bo nie mam pojęcia jakie mogą być skutki uboczne przy ich stosowaniu. bardzo proszę o pomoc w odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

Basen jest bardzo dobrą rzeczą na wyrzeźbienie sylwetki ,spalania podskórnej tkanki tlusczowej jednak przy spadku 30 kg jest to za mało . proponował bym dorzucić dodatkowy trening aerobowy ( bieganie or rower) 2 razy w tygodniu + pozniej zwiększac w miare poprawy kondycji. Oczywiscie jako podstawa musi być dieta , odpowiednio dobrana wysokobialkowa Ostatnio udowodniono ze sukces przyrostu tkanki miesniowej czy tez spalenia tkanki tłuszczowej zalezy az w 60% od diety a tylko 40% od treningu ,także dieta fundamentem wszsytkiego
Pozdrawiam

Co do spalaczy to l-karnityna nie na kazdego dziala,fat burner jest nieco lepszym sumplementem diety . Ja bym proponowal zacząc utoźsamiać się z prawdziwą dietą a pozniej w razie potrzeb dorzucic jakies sumplementy

wielkie dzięki za radę bardzo mi miło, że ktoś zechciał mi doradzić. sama już nie za bardzo daję sobie z sobą radę. głównie psychicznie. zabieram się wobec tego ostro do roboty . basen + rowerek (jedyne dwie przyjemnie rzeczy, które mogę "uprawiać") i dieta. mam nadzieję, że się uda. Kiedyś musi ....

Powodzenia