Wątek: biodrówki a sprawa brzucha :)

Mam dziwne wrażenie, że noszenie biodrówek sprzyja wystającemu brzuchowi.
Ważę mniej więcej tyle samo od bardzo dawna, kilogramów nie przybyło, ale brzuch zrobił się strasznie wystający. No i tak sobie myślę, że może to mieć związek z biodrówkami, których parę lat temu się nie nosiło.

A może po prostu sflaczały mi mięśnie brzucha.

A wy co myślicie na ten temat?

Ja sie nie znam ale wydaje mi sie ze to nie ma znaczenia za bardzo czy chodzisz w biodrówkach czy nie

Noszenie biodrówek uwydatnia wystający brzuszek (no i boczki ) ale jeśli chodzi o powiększanie go to nic mi na ten temat nie wiadomo ale wydaje mi sie że są na pewno lepsze niż spodnie z wysokim stanem bo te zniekształcają nasz brzuszek
"Fanka Biodrówek'

A ja mam takie zdanie na ten temat: lubię biodrówki,one wcale nie wpływają na brzuch, jedynie uwydatniają taki, jaki ktoś ma. Ale najgorsze jest to, że większość dziewczyn niestety kupuje zazwyczaj przyciasne biodrówki i potem się im wszystko wylewa W biodrówkach można dobrze wyglądać, nawet z lekką nadwagą, ale trzeba dobrze je dobrać.

Oj wpływają i to nieźle (w złym tego słowa znaczeniu)
Noszenie biodrówek powoduje nagromadzanie się tłuszczu na brzuchu poprzez uciskanie i chłod (kiedy nosimy ciaśniejsze efekt jest jeszcze gorszy)...Także naprawdę trzeba uważać. Wiem co mówię

A ja jeszcze dorzuce jedno spostrzezenie. Jakmamy wyższe spodnie to cóz jakos bezwiednie wciagamy brzuch, a to wzmacnia jego mięśnie. W biodrówkach czujemy luzzz i nie damy o dobra postawe czyli wciągnięty brzuch

Pozdrawiam

Dla lepszego zrozumienia: nie chodziło mi o to, jak brzuch wygląda a biodrówkach. Chodziło o to, że wystaje niezależnie od tego czy jestem w spodniach, czy w majtkach No a kiedyś nie wystawał

Zgadzam sie z LadyDevil niestety niektore dziewczyny nie zwracaja uwagi na to ze cos sie wylewa tylko wciskaja na siebie nawet dwa rozmaiary mniejsze ubrania zeby miec poczucie ze 'weszly' do np 36.... Straszne.... Troche samokrytyki i schludności...

Dokładnie..
Aż się wymiotować chce ...

I ja np. nie miałam na myśli dziewczyn z nadwagą, bo te zazwyczaj samokrytyki mają aż za dużo. Ale taka np. normalna dziewczyna jak ubierze przyciasne biodrówki to wygląda jakby niewiadomo jakie sadło miała, a tak nie jest. Chce dobrze, a wychodzi to fatalnie Aż czasami patrzeć nie mogę