Witam.. mam problem..
No wiec moze najpierw napisze troche tam o sobie hyyh..
no to tak.. mam 16 lat .. 168 cm wzrostu i.. waze.. uwagaa..55 kg (mam zamiar wazyc z 50-52 ale cos czuje ze to nie realne..) Heh..
mojim najwiekszym problemem są gigantyczne biodra!!!!! i uda.. Jedno udo ma obwód.. 53 cm.. a w biodrach mam 90 cm. ( Nie wiem czy to duzo ale mowie serio ze wygladam jak gruszka!! Jeszcze lekko spasiony brzuch., (troche schud bo meczylam go brzuszkami .. to teraz w tali mam okolo chyba 65 cm) ..
nie myslcie sobie ze jestem kolejna glupia panienka ktora mowi ze jest gruba.. o tak zebyy ktos zaprzeczyll. Ja mowie powaznie ,strasznie mi z tym zle.. nie wiem jak to bedzie w tym roku na wakacjach !! Jak ja sie pokaze z moja szczupla kolezanka na plazy.. Przy niej wygladam juz jak katastrofa XXI wieku Ona jest taka chudaa jak patyk Tak jej zazdroszcze.. Czy moze znacie cos no jakies cwiczenia godne polecenia ktore naprawde sa sprawdzone.. na uda i biodra ? naprawde chce stracic duzo cm w tym miejscu.. Czy skakanie na skakance ma na to wplyw lub jazda na rowerze??... prosze odpiowiedzcie jak najszybciej... czekam jak najszybciej..
Zakładki