-
Kalorie zjedzone a kalorie spalane
Czy Ktoś może mi wytłumaczyć jak się mają kalorie zjedzone do kalorii spalanych? Przykładowo jem około 1200 kalorii, i spalam około 1000 ( rower, basen ćwiczenia, co 3 dni rolki), czy jak nie spalę tych 200 , to mniej schudnę? Czy żeby schudnąć bilans musi być zerowy?
Może gddzieć na necie można op tym poczytać, szukałam, ale niewiele znalazłam.
-
Ja też tego nie wiem...bo nie zawsze mi się uda spalic tyle ile zjem...heh. Też czekam na jakąś odpowiedź
-
Z tego co wiem to żeby schudnąć to bilans musi byś ujemny ale nie jestem pewna więc lepiej zaczekaj na inne odp pozdro :*
-
anka ma racje. zeby schudnąć musisz np. zjeść 1200kcal a spalić 1300kcal czyli bilans energetyczny musi być ujemny, Jeślibys zjadła 1200 a spaliła 1000 to bilans był by dodatni. to tak przykładowo. ale tak na prwde nie da sie policzyć spalonych kalorii. chodzimy, siedzimy, lezymy, oglądamy tv to tez spalamy; chyba zeby kroś siedział z zegarkiem i liczył co robi przez cale 24 godziny.
-
Kurde baby trzymajcie mnie, ale głupoty piszecie. Każdy z nas spala kalorie na podstawowe funcke zyciowe i to jest ok. 1000 kcal na dzi, a jesli do tego sie ruszacie dajmy na to sport niech bedzie z 600 kcal to jesli zjecie 1000 kcal to macie bilans ujemny 600 kcal to oczywiscie bardzo uproszczone. Ale poza tym co sie ruszamy uprawiając sporty itp to potrzebujemy energi by pracowały nasze płuca, serce itp....
Pozdrawiam
-
dlatego napisałam ze nie da sie tak do końca zliczyć spalonych kalorii. I nie kazdy spala codziennie 1000kcal na podstawowe funkcje zyciowe jak to napisałaś. I zeby schudnąć musi być bilans ujemny. A gdyby tak było jak piszesz to by wszyscy chudli w oczach...
-
cattibrie ma racje, jesli zbytnio zaniza sie te "zjadane kalorie" to sie nie schudnie, na poczatek trzeba zapewnic organizmowi kalorie na jego podstawowe funkcje, pozniej na aktywnosc fizyczna. Jesli bedziesz jesc 1000 kcal i spalac 1000 np cwiczac, to zahamujesz swoj metabolizm, bedzie coraz wolniej i wolniej pracowal. A gdy wejdziesz na normalna - zbilansowana diete, zacznie szalec i dodatkowo oszczedzac. Metabolizm jest szybszy jesli mu sie dostarczy wiecej kcal. niz mniej.
-
ja myślę tak:
jeżeli wyliczono, że normalnie powinno się jeść koło 2300 do 3000 kcal (zależy czy kobieta czy mężczyzna i w jakim wieku i ile ma ruchu) - załóżmy że chodzi o kobietę pracująca umysłowo to normalnie powinna ona jeść 2300 kcal, żeby zdrowo funkcjonować i nie tyć, czyli tyle musi spalać śpiąc, siedząc, jedząc...to jeśli chce shcudnąć to trzbea obniżyć spożywane kalorie, albo dodać ruch, albo i to i to i bilans wtedy zawsze będzie ujemny tylko jest kwestia o ile! Czyli przy samej diecie 1200 kcal to już około 1000kcal jest ujemny wynik bilansu! więc jeśli chce się ćwiczyć to chyba w zależności od intensywności ćwiczeń to jednak powinno się zwiększyćliczbę zpożywanych kalorii żeby nie spadła przemiana materii!!!
-
Dziewczyny Ganiza ma racje, przecież człowiek je po to, zeby móc funkcjonować a nie dla samej przyjemności.
Żeby wiedzieć ile sie spala na "samo życie" trzeba obliczyć swoje PPM (ang. BMR) czyli wskaźnik podstawowej przemiany materii.Wskaźnik ten jest dośc adekwatny ( chyba, ze ktoś ma dramatycznie rozregulowany organizm). Żeby obliczyć PPM trzeba pomnożyć swoją wagę przez stały współczynnik 0.9 (dla mężczyzn jest inny). Czyli np kobieta która waży 62 kg x 0.9 = 55,8 kcal -tyle spala przez godzinę podczas spoczynku (czyli absolutne minimum).
teraz 55.8 x24 (godziny) = 1339,2
W zaokrągleniu 1340 kcal to ilość kcal jaką kobieta ważąca 62 kilo spala podczas doby na podtrzymanie podstawowych funkcji organizmu. Dietetycy mówią o minimalnej ilosci 400 kcal koniecznej do normalnego funkcjonowania na dłuższą metę. Czytli jeśli kobieta o niskiej aktywności fizycznej ważaca 62 kilo będzie spożywać 1740 kcal to NIE SCHUDNIE. Jeśli obniży tą ilość do 1200 kcal to BĘDZIE CHUDŁA bo bilans będzie miała -140 kcal (czyli ujemny). Z tym,że nie będzie to jakiś spektakularny spadek wagi. Właśnie dlatego dieta 1000-1200 kcal jest tak skuteczna, bo umozliwia stworzenie ujemnego bilansu bez wielkiego wysiłku fizycznego.Trzeba jednak pamiętać że chudnięcie kliograma tygodniowo to jest "chudnięcie w oczach", a wszystkie diety poniżej 1000 kcal są dietami głodówkowymi. 1000 kcal jest takj popularna bo jest prosta i umożliwia dostarczenie niezbędnych skałdników odżywczych, a nie dlatego że 1000 kcal to "dużo". Wbrew pozorom jest to dieta dość drastyczna,a z dodatkiem wyczerpujących ćwiczeń w krótkim czasie moze doprowadzić do zapaści. Godzina ćwiczeń dziennie to jest max przy tej diecie (jeśli sie nie chce mieć ogromnego jojo potem).
Życzę powodzenia
-
nie wcale nie musisz tyle spalac. Przyjmuje sie, ze 1 kg wagi naszego ciala spozytkowuje w ciagu 1 godziny 1 kalorie. Czyli np. rganizm kobiety o wadze 70 kg w ciagu doby (70 razy 24) zużywa 1600 kcal na samo funkcjonowanie
pozdrawiam wszytskie grubaski
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki