Dzisiaj zamówiłam sobie rowerek magnetyczny na allegro. Po kilki tygodniach napisze coś na ten temat :D :D :D
Wersja do druku
Dzisiaj zamówiłam sobie rowerek magnetyczny na allegro. Po kilki tygodniach napisze coś na ten temat :D :D :D
Cytat:
wiecie może gdzie można kupić pedały do roweru stacjonarnego,bo zerwały mi się te gumowe paski i robią mi się na stopach pęcherze bo jadąc musze napierać mocno stopami,zeby nie spadły?!
A mi padło łożysko...kurcze.I tez nigdzie nie moge znalesc-na allegro, w sportowym ani z czesciami,srubkami itp.
I co teraz????Kupowałam na alllegro wiec o producencie mowy nie ma... :cry:
Spinning,bądż indoor cycling najlepsza forma ruchu jak dla mnie!!
Przyjemna,a efekty widoczne były już po pierwszych tygodniach!! :wink:
Polecam!!
czesc ja mam taki rowerek warto inwestowac zawsze jezdzilam po 20 min. dziennie i nogi mi zeszczuplały i dodatkowo przy diecie 1000 kcal zycze powodzenia i sobie rowniezCytat:
Zamieszczone przez Kseni
nie bardzo wiem gdzie to napisac ale pisze tu :)
otoz, mam w domu starego zakurzonego orbitreka i dzisiaj postanowilam go wykorzystac :) jechalam 20 min na malutkim stopniu. pierwsze 10 min to byl luz blues spoko loko. ale potem zaczely sie schody! nie wyrabialam. jak przeczytalam ze jezdzicie po godzinie to mnie ciarki po plecach przeszly. ja po moim "treningu" od razu walnelam sie na lozko i bylam cala mokra. co prawda moja kondycja jest beznadziejna i to trzeba przyznac, no ale nie myslalam ze az tak :(.
i mam male pytanko. po jakim czasie od treningu mozna sie czegos napic? bo niektorzy mowia ze to nie ma znaczenia, a moj nauczyciel wf z przed 5 lat (zreszta psychopata) mowil ze dopiero po 15 minutach. no to jak?
jej to jak Ty szybko jezdzisz. ja teraz nie, ale kiedys np ok 25 km/h powiedzmy przez 2 godziny i wyszlo 50 km a w sumie bolal mnie tylko tylek od siodelka
czesc
mam takie pytanie do was moze ktos sie orientuje kiedy najlepiej jest jezdzic na rowerku, bo ja jezdze po kolacji tak kolo 1h a niektore z was z samego rana
napisałaś o orbitreku a tutaj piszemy o rowerku a to co innego.
ja jeżdze godzinke dziennie wieczorem. robie psobie 20-30 kilometrów.
Hej dziewczyny
Wlasnie sie zarejstrowalam :P Chodze na silownie codziennie,zwykle spedzam tam godzine,na poczatku cwiczylam na rowerku ale po czasie pewnym doszlam do wniosku ze o wiele lepsze efekty ma na mnie bieznia-nastawiam na wysokie obroty i kalorie szybciej sie spalaja.Czuje sie co prawda jakby po mnie walec przejechal ale odczuwam takze ze taka forma ruchu dziala lepiej na mnie niz pedalowanie na rowerku 8) Oczywiscie to sa moje odczucia wylacznie,,chcialam sie tylko z wami podzielic :wink:
Ja jeżdzę zawsze o tej samej porze, żeby mięśnie miały czas na regnerację (między 17 a 19).
Jeżdżę od 6 miesięcy codziennie, efekty są wspaniałe: mam w tej chwili 49 cm w udzie, piękne mięśnie (oczywiście nie takie, jak u kulturystki), kondycję.
Codziennie przejeżdżam ok. 43-45 km w 70-75 minut na zmiennym obciążeniu, średnia prędkość ok. 38 km/, ale często jest to 42 km/h a w interwałach 50 km/h.
Polecam rower stacjonarny z czystym sumieniem!
sorry ale nie wiem jak można jechać ze średnią predkoscia 38 km dochodząc do 50 :?
ja jeżdże 25 km na godzinę i nie wyrabiam z trzymaniem pedałów bo tak pędzę :?
a rowerek polecam gorąco
:D :D :D
Hej
Ja dopiero zaczęłam jazdę na rowerze i mam nadzieje ze dzięki jeździe uda mi się, choć trochę schudnąć. Podziwiam was ja po 20 min padam z nóg.
Zapewniam Cię, że można, wystarczy mieć dobre buty i solidnie zapięte klamry, poza tym trzeba pedałować z palców nie z pięty.Cytat:
Zamieszczone przez qwas
Wiem, co mówię, bo jeżdżę wystarczająco długo.
To kwestia wprawy :wink: :D
czesc
ja tez niedawno zaczełam przygode z pedałowaniem{3 dzien} jezdze po 1h i w ciągu tego czasu przejezdzam od 35-38km mam nadzieje ze będą jakies miłe konsekwencje z tej jazdy :lol: acha gdzies przeczytałam ze nie mozna jezdzic na czczo gdyż powoduje to spalanie mięśni
dziewczyny czy tylko jazda na rowerze jest waszym jedynym ćwiczeniem
ile kg można zgubić ćwicząc ok 1 godziny na rowerze przez 2 miesiące?
http://www.fitness4you.pl/img/rowery_130.jpg
Moim jeszcze rolki, ale wiadomo, że nie codziennie a także ćwiczenia z hantelkami na górne partie ciała.
Oprócz tego mam rodzinę, pracę, więc nie mogę spędzać wolnego czasu jedynie na ćwiczeniach :lol: :lol: :lol: :lol:
Tak, ale rower to mój główny ruch :wink:
Kasiu czy mogę Cię poprosić o odpowiedz ma 2 część pytania -dziękuję
http://www.fitness4you.pl/img/rowery_130.jpg
Hmm, wiesz, to bardzo indywidualna sprawa, zależy to od różnych czynników np. od Twoich indywidualnych predyspozycji do chudnięcia, od tego, jak się będziesz odżywiała w tym czasie, jak intensywnie będziesz jeździć ...
Poza tym musisz być przygotowana na to, że dorobisz się mięśni, które są cięższe od tkanki tłuszczowej i waga wcale nie musi lecieć na łeb na szyję, ale centymetry powinny :wink:
U mnie tak właśnie jest: waga spadała o wiele wolniej niż centymetry, poza tym ważna jest ilość tłuszczu w organizmie, waga to naprawdę nie wszystko.
Dlatego tak naprawdę nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie.
Acha, i mięśnie brzucha też całkiem nieźle pracują w trakcie pedałowania, robią się twardsze :D
ja na moim rowerku podczas ok 40 m jazdy spalam hmm ok 600kcal :P ale to tez przy ok 28-29 km/h :P pozatym jakos tak sie po nim mniejszy celulit robi tak mi sie przynajmniej zdaje gorzej z tym iz nie widze rezultatow na wadze ale moze za krotko cwocze :P
mi wyszlo ze po godznie 25 km/h spale 600. wiosna jezdzilam, ale teraz nie jestem w stanie wstac o 5 rano... ciagle zmeczona jestem, o 12 spac chodze, a cwiczenia na koszt snu tez nie takie dobre, bo jak sie malo spi to sie tyje tez ;/ rowerkiem stacjonarnym przejechalam jednego dnia ok 100 km jak bylam zla. tak to jezdzilam 5-6 razy w tygodniu bo zdazalo mi sie przynajmniej raz zaspac i tak godzina lub dwie dziennie. od marca do czerwca, ponad 3 miechy i spalilam tluszczu duzo, ale teraz zimno, ciemno i lenia mam. wiosna sie wezme za rowerek :]
Ja przez ten tydzień zrobiłam 200 km na rowerku ale.. obawiam się że bardziej mi urosną mięsnie niż spali się tłuszcz mimo tego,że jestem na diecie...
Glimmer, żeby tłuszcza zaczął się spalać, nie można jeździć zbyt intensywnie i na zbyt dużym obciążeniu, bo wtedy urosną Ci mięśnie a tłuszcz zostanie :wink:
Ja robię tygodniowo średnio 300 km, ale nie jeżdżę na zbyt dużym obciążeniu, tłuszcz już dawno spaliłam, a mięśnie mam ładne i wcale nie przerośnięte :wink: :D :P
Czyli co polecasz? Moge jeździć ile chcę,ale na małym obciążeniu? Bo właśnie inaczej słyszałam,że lepiej na tym mocniejszym... :?
Glimmer, mogę Ci jedynie opisać, jak ja jeżdżę:
- jeżdżę codziennie od 6 czerwca 2006 (2 dni przerwy tylko miałam przez 7 miesięcy)
- przejechałam do tej pory już ponad 8 000 km
- jeżdżę średnio ok. 45-47 km dziennie z prędkością średnią 38-40 km/h w czasie od 70 do 80 minut - oczywiście mam dni, że przejeżdżam np. ponad 50 km, w sobotę przejechałam np. 61,25 km w czasie 96 min. :P
- jeżdżę z interwałami
- nie przykręcam zbyt mocno obciążenia, ale jeżdżę ze zmiennym, raz na lekkim, raz na mocnym
- mam mięśnie, ale bez przesady, zresztą na moim wątku są zdjęcia moich nóg str. 721, więc zapraszam do obejrzenia, można ocenić :lol: :lol:
- spaliłam dużo tkanki tłuszczowej, schudłam niecałe 10 kg, to niby nie tak dużo, ale w centymetrach straciłam dużo
- ważę trochę ponad 57 kg a wyglądam lepiej niż jak ważyłam mniej :wink:
Same zalety, osiągnęłam to wszystko dzięki rowerkowi, żadnych innych ćwiczeń nie było, dopiero teraz robię szóstki weidera :P
Hej ja wczoraj sobie kupilam na allegro :) jest aprawde super wczoraj porzejechalam 7km w ok godzine a dzis sie swietnei czulam i lzej ;) Polecam i pozdrawiam,
No to super :) Muszę Cie pochwalić,bo długo już na tym rowerku jeździsz :) ja mam dopiero początki,ale dzisiaj tak jak radziłaś nie jechałam na tym największym obciążeniu tylko na średnim.I napewno będe się stosowała do tego,co napisałaś :)
Hej dziewuszki :D Jak tak czytam wasze osiagniecia na rowerku to az mam ochote wsiasc i popedalowac.Musze namowic mame na zakup rowerka stacjonarnego jednak mam watpliwosci czy taki z hipermarketu za okolo 199zl bedzie odpowiedni i czy sie szybko nie popsuje :?: Jakie wy macie rowerki :?: :?: Gdzie kupowalyscie :?: Pliz odpowidzcie mi :!: :!: :!:
ja w zeszlym tygodniu jakos 300 zrobilam i w polaczneiuz l-karnityna zauwazylam ubytrek tluszczyku ;] wiec dalej pedaluej, ale na lekkiej przerzutce i mneij intensywnie, czasu nie mam
Ja mam hipermarketowy za 199 zł. Nie jest niestety magnetyczny. Stoi w sypialni kilka lat i jeszcze się nie popsuł. Jeździ na nim moja mama, a ostatnio ja zaczęłam. Nic się z nim nie dzieje, tylko siodełko niewygodne...Cytat:
Zamieszczone przez slomcia
ja nei wiem jaki mam, ale dosyc wygodny i cichy, nei wiem ile kosztowal, bo mama go dostala keidys, ale licznik kalorii jest spierdzielony, w sumei u ciotki tez, bo po 30 km pisze ze spalilam 60 kalorii heh. zalezy na jaki rowerek sie trafi, ale moze sie rozleciec szybko, chociaz nie musi.
jaka roznica meidzy magnetycznym, a jakims innym?
Dzieki MARTAP1Bo u mnie w carrefurze jest jeden za 230 zl i jeden za 499 zl.Jednak golym okiem widac ze ten drozszy jest lepszy bo ma stabilniejsza ta czesc co jest przy podlodze 8) W sumie to i tak mama bedzie sponsorowac :lol:
Ale dziewczynki moje drogie pliz wypowiadajcie sie na temat czy tansze znaczy gorsze :!: :!: Bo po co przeplacac :?: Dziekuje slicznie :wink:
przewaznie tak... no zalezy na co sie trafi. np moja sior amial tani stepperek i sie rozwalil kompletnei, sruby wylecialy, przewaznie cena swiadczy o jakosci
Wiec kupie ten drozszy.wogole odliczam dni az mama dostanie kase zeby moc posmigac na rowerku 8) a robicie jakies cwczenia zeby nie miec zakwasow na nozkach po treningu??bo ja zanm siebie i wiem ze przez pare dni bede miec zakwasy
ja tam po rowerku najwyzej zakwasy tylka mialam ;p
Ale jestem podekscytowana :P :P :!: :!: Mama za tydzien dostaje kaske i bedzie nowiusienki moj pierwszy rowerek stacjonarny :D Yes yes yes 8)
a powiedzcie mi czy Wy dziewuszki odchudzalyscie sie tylko na rowerku i dietce czy jeszcze jakies inne formy ruchu :?: :?: Bo ja zaczynam nowa prace od pierwszego i chyba nie znajde zbyt duzo czasu na inne cwiczenia :roll:
cmok cmok
o to fajnei, czekamy na opis wrazen :D
ja tez chce rowerek.!Ąle nie mam na to kasy.;(A szkoda bo baaaaardzo bym chciała miec.codziennie bym na nim jezdziła.Tylko Ci pozazdroscic.:)
Jupiiii disz zakupilma przy wielkim trudzie moj pierwszy w zyciu rowerek 8) 8) Niestety jestem u mojego misiulka a tata sklada w domku row wiec nie moglam dzis go uzyc ale jutro to z pol dnia bede na nim jezdzic.Kontaktowalam sie z mama i mowila ze sprzecik super :D Jak dla mnie najwazniejsze zeby jezdzil :lol: Hihi
Bede musiala se znowu wszystko poczytac o tetnie i ciezkosci oporu aby jaknajlepiej spalac tluszczyk :)
Ide ogladac INNYCH buziaki Wam
to opisuj nam efekty, ja niby znam, bo smaa mialam obsesje rowerkeowa i wiem jak bardzo sie chudnie, ale trza zobaczyc, czy na innych tak dizlaa ladnie :D