Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Rewolucyjna dieta hormonalna - próbował ktoś?

  1. #1
    Awatar Halamka
    Halamka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    107

    Domyślnie Rewolucyjna dieta hormonalna - próbował ktoś?

    Na wstępie pragnę wyjaśnić iż umieszczam ten temat w tym dziale ponieważ po 1 nie pasuje do żadnego innego a po 2 ta dieta jest ściśle związana z ćwiczeniami i treningami.

    Tak więc, próbował ktoś schudnąć właśnie tą metodą?

    Dieta ta została opracowana przez Dr. Ullisa specjalistę w zakresie medycyny sportu. Polega w skrócie na tym iż regulując to co i kiedy jemy oraz kiedy ćwiczymy wykorzystujemy nasze hormony [insulina, testosteron itd] w walce z kilogramami.
    Dużym plusem tej diety jest tzw. "posiłęk na magiczną chwilę" czyli jakieś 30min do 1 h po treningu kiedy to wolno nam spożywać węglowodany [ciastka słodyczne itd ] ponieważ jest to wykorzystywane do wzrostu tkanki mięśniowej.

    Jeśli chodzi o mnie to 2 miesiące stosuję się do zaleceń tej diety i udało mi się w tym czasie zrzucić w całkiem przyjemny sposób 8 kg.


    DUKAN:
    *FAZA I 01.02-07.02.2010 = -2,7kg
    *FAZAII 08.02- ????= - ?? kg

  2. #2
    agatelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czy moglabys cos wiecej napisac o tej diecie? moze podasz jakies linki inforamcyjne?

  3. #3
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Halamka przyznam się, że mam nawet książkę o tej diecie, ale nie ruszyłam jej. Po tym co Ty tu napisałaś, to zaraz zabieram się do czytania! A trzmasz się jej tak strasznie rygorystycznie? I powiedz jak wyniki przedstawiają się wizualnie?

  4. #4
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    8 kg w dwa miesiące - jak dla mnie za szybko. jakbym tak szybko chudła, to u mnie jojo murowane, a do tego kiepskie samopoczucie, osłabienie i inne nieprzyjemności.
    jakoś nie przekonują mnie diety "gwarantujące" tak szybki ubytek wagi...
    wychodzę z założenia, że skoro przytyłam 10 kg w rok, to daję sobie przynajmniej pół roku, żeby to zrzucić...

    ale chętnie poczytam o tej diecie. nie słyszałam o niej wcześniej. Halamka, napisz więcej.

  5. #5
    agatelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Halamka , jestes ?

  6. #6
    Awatar Halamka
    Halamka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    107

    Domyślnie

    sorry że nie odpisywałam, ale na jakiś czas byłam zmusozna zniknąć z forum i w ogóle z szeroko pojmowanego "życia" :]

    Ale już wróciłam tak więc odpisuję.

    Dzięki tej diecie w 3 miesiące udało mi się schudnąć 10kg. [z 91 do 80kg].
    Pomijam fakt iż przez ostatni miesiąc objadałam się na maksa czym popadnie i w każdej ilości nie pilnując żadnej diety ani ćwiczeń i przytyłam coś koło 3kg [powód- problemy osobiste, depresja itd...]

    Jeśli chodzo o samą dietę to uważam ją za niesamowitą. Nie uważam iż spadek wagi jest za szybki, szczególnie dlatego iż jest on powiązany z bardzo intensywnym wysiłkiem fizycznym. Dieta jest przede wszystkim przyjemna i jest raczej wskazaniem jak się odżywiac żeby chudnąć niż rygorystycznym wyznacznikiem tego co nam wolno jeść. Wykorzystujemy w niej hormony produkowane przez nasz organizm, pobudzone odpowiednimi pokarmami do walki ze spalaniem tłuszczu.

    Jesli chodzi o źróło informacji na jej temat to polecam książkę "Rewolucyjna dieta odchudzająca" dr.Karlis Ullis i dr.Joshua Shackman do której wracam wielokrotnie.

    Zauważyłam również iż dieta którą układa mój fitness klub przy doborze treningu i programu odchudzania jest oparta ściśle na zaleceniach zawartych w tej publikacji.


    eh, muszę się pozbierać i wrócić do tej diety bo się troszeczkę zaniedbałam jakbyście chcieli wiedzieć coś więcej to pytajcie, o ile będę wiedziała to z chęcią odpowiem


    Recenzja książki:
    "Specjalista w zakresie medycyny sportu i hamowania zmian spowodowanych starzeniem się, dr Karlis Ullis uczy rozsądnie prowadzić gospodarkę hormonalną, zapanować nad apetytem, bezpiecznie pozbyć się nadwagi, wspomóc zdrowie i witalność. Hormony regulują wszystko - od przemiany materii i apetytu po poziom energii i popęd płciowy. Dlatego żaden program zwalczania nadwagi nie sprawdza się, jeśli nie uwzględnia roli hormonów. Program Rewolucji Hormonalnej nauczy cię, co i kiedy jeść, żeby pobudzić hormony spalające tłuszcz i budujące mięśnie oraz zyskać siły do skutecznego treningu. Dieta, ćwiczenia i suplementy omówione w książce dr Ullisa składają się na program wystarczający, by przez całe życie cieszyć się zdrowiem, szczupłą sylwetką i sprawnością fizyczną."


    DUKAN:
    *FAZA I 01.02-07.02.2010 = -2,7kg
    *FAZAII 08.02- ????= - ?? kg

  7. #7
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    mogłabyś bardziej szczegółowo przybliżyć zasady tej diety?

    co i kiedy w takim razie należy jeść i dlaczego?
    o jakich hormonach mowa?
    jakieś badania w tym temacie?
    jaki trening polecają autorzy książki?

    cokolwiek, bo na razie nic konkretnego nie wiemy.

  8. #8
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    To może ja coś napiszę, bo już przebrnęłam przez książkę

    Hormony. o które chodzi to testosteron, estrogeny i hormon wzrostu. Wg autorów testosteron i hormony wzrostu pomagają w spalaniu tłuszczu, a estrogeny wręcz przeciwnie. A ponieważ oba hormony (testosteron i estrogen) występują zarówno u jadnej jak i u drugiej płci (oczywiście u kobiet więcej jest tego drugiego), należy zatem pobudzić organizm do wytwarzania więcej hormonów, które pomagają nam tłuszcz spalać.
    Jeśli chodzi o odżywianie, to wybieramy tu produkty, które zawierają jak najwięcej błonnika, zdrowych tłuszczów (np omega-3). Jest szczegółowa tabelka (a nawet kilka) produktów, które powinniśmy jeść częściej i tych których powinniśmy unikać. Oczywiście jemy dużo drobiu, rybek, warzyw (ale nie wszystkie są zalwcane) itp. Głównie mniej węglowodanów.
    Trening jest aerobowy i siłowy. Plan jest szczegółowo rozpisany, nawet z przykładowymi ćwiczeniami, które można wykonywać w domu, jeśli ktoś nie może lub nie chce chodzić na siłownię. Trening siłowy polega na tym, że zaczynamy rozgrzewką aerobową 5-10 minut a potem ćwiczymy z obciążeniem wybraną część (górę lub dół) ciała. Autorzy nie zalecają rowerka (a szkoda), piszą tu raczej o bieganiu albo marszu. Chyba o czymś jeszcze, ale nie pamiętam
    Czas po treningu to tzw. Magiczna Chwila. Możemy wtedy zjeść dowolny posiłek, tzn posiłek wysogowęglowodanowy, ale tylko maksymalnie do godziny po treningu.

    To tak w skrócie. Jeśli coś więcej chcecie wiedzieć, to pytać

  9. #9
    wrzosienica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    [Hehe, może dlatego chodzenie na piwo po treningu nie zaszkodziło mi wcale a wcale w tym roku i zeszłam w 5 mcy z 63 do 55-6 kg jedząc średnio 1600]

    A ile i jakiego białka powinno się jeść wg. tej diety (roślinne, zwierzęce)? Podają to na kilogram masy ciała? Piszą coś o porach dnia? Czy jest to zależne od długości treningu, jego intensywności i rodzaju?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •