problem jak w tytule. Słyszałam, że zimą- niezimą, nie powinno się budować kondycji, bo to osłabia organizm, a tylko dotrzymywać forme. Chodzi mi oczywiście o ćwiczenia na dworzu, z którymi się stęskniłam. Czy narazie powinnam poprzestać na spacerkach czy może mogłabym spróbować treningi np. na rowerku Chce znowu dojezdzac kawałek do pracy na rowerze. Kiedyś-w lato, dzięki takiemu jeżdzeniu udało mi się ławto i przyjemnie schudnąć.

Więc jak kochani? Ktoś ma rady dla niepewnej?