mam straszny problem z moim brzuchem. Nie mam wysokiej wagi, ale... mam strasznie wystające dolne partie jak w talii jest 61, to pod pępkiem już 74! jak się patrzy z przodu, to nawet tego nie widać, ale jak ubiorę jakąś obciślejszą bluzkę i ktoś patrzy z boku to widać takie duże uwypuklenie... no i to nie prezentuje się najlepiej, bo wyglądam z boku jak wielkie S. ;/ czy znacie może jakieś cwiczenia, aby się tego wyzbyć? może któraś z Was miała/ma podobny problem? proszę o radę..
robię 8min abs, na razie dopiero tydzień,a le słyszałam, że bardziej pomaga na górne partie.. a te są u mnie całkiem w porządku.