Wątek: jazda na rowerze górskim

heyka mam pytanko co sadzicie o jezdzie na rowerze górskim? jezdze dosc szybkim tempem po takich lesnych drogach łakach czesto pod góre pod wiatr zastanawiam sie co lepsze stacjonarny czy taki. Jezdze tak ok 2,5 godzink bez przerwyi i zastanawiam sie ile mniejw iecej wtedy spalam?
jakie sa wasze opinie?

Na bank lepszy jest gorskim. Na stacjonarnym nie mozesz co chwile roznicowac napiecia miesni przez ciagle zmienianie obciazenia. Jak jezdzisz na gorskim to co chwile zmienia sie i predkosc i podloze dlatego miesnie pracuja intensywniej

Taka ma opinia

no wlasnie mi sie tez tak wydaje ale kiedys ktos mi powiedział ze na stacjonarnym spala sie duzo wiecej

Zamieszczone przez paulaniunia

no wlasnie mi sie tez tak wydaje ale kiedys ktos mi powiedział ze na stacjonarnym spala sie duzo wiecej

ale górski jest na świeżym powietrzu i cokolwiek ktokolwiek by nie mówił - to lepsze niż kiszenie się w domu na stacjonarnym. Pewnie, że w domu możesz sobie ustawić max obciążenie ale na dworze przynajmniej nie jest nudno, oddychasz świeżym powietrzem a zmiana intensywności pedałowania jest o wiele bardziej efektywna

Paula, ja sobie na tej stronie wyliczylam, ze jezdzac 1h40min na goralu spalam 500 kcal. Mysle, ze srednie tempo na takim rowerze to 10km-h, bo na gorskim sie raczej super predkosci nie osiaga. Link do stronki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja kocham rower i nawet, gdyby na stacjonarnym bylo wiecej, to i tak jezdzilabym na gorskim. Tak, jak napisala Mika, swieze powietrze i w ogole... a przeciez zalezy nam tez na zdrowiu, nie tylko na wadze... pozdr
Ups, przepraszam. To jest niezly kalkulator, ale te 500 mi obliczylo na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] gdzie sie trzeba (bezplatnie) zarejestrowac i na Twoim koncie wyliczasz spalane kcal w zaleznosci od Twojej wagi itp.

moim zdaniem lepszy jest rower normalny i bardziej się na nim męczymy np. ja dużo bardziej się męczę jadąc 1,5 godziny na normalnym z mniejszą prędkością niż jadąc na stacjonarnym tyle samo z większą szybkością. Po za tym na starcjonarnym mi się nudzi trochę. Pozdrawiam

na stacjonarnym trzeba wszystko wykrecic ( jesli wiecie o co mi chodzi) a na gorskim przeciez jak z gorki jedziecie to nie krecicie pedalami co?:P

Zamieszczone przez truskaweczkaa

na stacjonarnym trzeba wszystko wykrecic ( jesli wiecie o co mi chodzi) a na gorskim przeciez jak z gorki jedziecie to nie krecicie pedalami co?:P

dokladnie. gorski jest lepszy pod tym wzgledem, ze mozesz sobie jezdzic ze znajomymi i zmienia sie otoczenie. co do swiezego powietrza - stacjonarke tez mozna wyniesc na dwor

ale fakt - wiekszosc sie cieszy, ze zrobila 10 km na rowerze, z czego 4 jechala z gorki

na stacjonarce trzeba wszystko wykrecic/wypedalowac...