Ma takich sporo :P
Wersja do druku
Ma takich sporo :P
Jak tutaj można wkleić gify? Bo Puchatkowych gifów mam sporo :)
Ja stara dupa, jak mój brat mówi jestem wielką fanką i maniaczką Kubusia. W swoim pokoju wszystko możliwe mam z Kubusiem Puchatkiem. teraz będą jeszcze zasłonki i firanki :) Czekam na prezent urodzinowy :P
Co do wklejenia obrazków musisz wpisac [img]link [/img]
łeeee... szkoda, że z własnego PeCeta nie mozna wklejać :( khe khe[/img]
Kubus wymiata :!: :D:D:D:D:D
z wlasnego kompa mozna, tylko moga byc wylacznie jpegi i gify..
dupa. bo mam duzo obrazkow ktore sa w innym formacie..
A jaki problem zamienić je na jpg???? Żaden:P
a jak..? bo ja sie znam na tym tak jak moja ciocia na porach dnia..
czyli wcale.
Klikasz na zdjęciu prawym przyciskiem myszy, wchodzisz w zmień nazwę i dopisujesz .jpg Automatycznie samo się zamieni i to wsio :)
Oj ja skacze na skakance, prawie codziennie, spalisz niepotrzebna kcal, skakanie jest dobra na cellulitis, ja juz nie nie mam :D Ale wiadomo, to zalezy od osobnika :)
HEJ!!! Ja tez kiedys skakalam. Przez jakis tydzien. Ale to bylo za malo zeby bylo jakiekolwiek rezultaty widac. Ja nie skakalam na minuty tylko zkakalam 1000 podskokow dziennie i probowalam sobie dodawac po 100. Po kazdym 100 odpoczywalam chwile ale bardzo krotko i nie stalam w miejscu tylko chodzilam. Kurcze czemu jest to takie trudne zmotywowac sie do ruchu! Jak mi sie nie chce! :?
Kupiłam skakanke i skakalam chyba 6dni i nie forsowałam się( do 15 min dziennie) ale strasznie zaczęło mnie boleć prawe kolano :( Teraz najmniejszy ruch nogą sprawia mi ból nie wspominając już o chodzeniu.Mam nadzieję,że to przez to,że mam słabo rozruszane stawy i ból przejdzie bo nie chciala bym przestać skakać...nadal staram się skakać mimo bólu chociaż 5 min dziennie :? Chciala bym zacząć też biegać ale obawiam się że też moge mieć problemy bo w liceum podczas jakiegokolwiek biegu robiło mi się słabo.Druga rzecz,że podczas ćwiczeń nie lubię się pocić :twisted: I jak tu zrzucić tłuszczyk z ud??? :cry:
Boze!!! Mialam ten sam problem! TEz mnie starsznie bolaly jak chodzilam a jak probowalam biegac to tracilam rownowage, bolaly mnie i byly slabe. Tak bolaly tak samo jak kostki ze przestalam i po 2 tygodniach mi przeszlo. Balam sie ze cos sobie zrobilam. Teraz znow chce zaczacz skakac ale sie boje ze mi wroci.
No niestey bez pocenia sie trudno jest czwiczyc tak zeby schudnac. Bieganie jest najlepsze na wszystko. Ale trzeba sie pocic. Moze plywanie. Plywanie rzezbi nogi ladnie i nie czujesz jak sie pocisz.
TAK!Pływać uwielbiam!ale nie pływałam już chyba dobre 2 lata.W mojej malej miejscowości nie ma basenu:(W niedziele wyjeżdżam na studiado LBn i chciala bym móc tam chodzić na basen ale podobno trudno dostać karnet :evil:
siemka dziewczynki!!! po pierwsze jak tak was czytam tzn to co piszecie to normalnie jestem z was dumna:P ja mam zamiar tez zaczac skakac tylko powiedzcie mi czy takie zwykkle skakanie pomoze?? tzn takie zabka i np rowerkiem naprzemian czy to pomoze jesli nie krece rekoma?? bo niestety moje zdrowie nie pozwala mi na uzycie skakanki(problem z rekoma) czy moge sobie tak "poudawac" ze skacze na skakance?? czy to cos da?? wedlug mnie powino bo to przeciez prawie ten sam wysilek fizyczny ale wole jednak zapytac..z gory dziekuje za odpowiedz pozdrawiam papapa
Witam Panie , i Pnow moze tez ale mniej
ja w sprawie problemow z kolanami , to kwestia techniki , botow i nawierzchni , dobrze technicznie wykonywane podskoki nie sprawiaja kolana nadzwyczajnego obciarzenia .teraz moze wyjasnie , wiem ze skakanka kojarzy sie z sysokim skakanie ale prawda jest taka , ze mamy tylko lekko odrywac nogi od ziemi i to nie za pomoca miesnia dwuglowego tylko lydki , pieta przez caly okres skakania niemoze dotknac ziemi , mamy przytym leciutko ugjete kolana w celu amorytyzacji . jesli chodzi o nawierzchnie to nieskaczemy na plytkach , pcv betonie itp , optymalny jest parkiet albo wykladzina lub dywan , a najlepiej jeszcze polozyc sobie kalimate . ja akurat skacze boso i mam tylko sciagacze na sciekno achillesa ale wiekszosc ludzi skacze w butach . musza byc lekkie i gietkie , tenisowki lub buty do biegania sa optymalne , moze byc jeszcze obowie chalowe np. do siatkowki . opis jak nalezy skakac by zbic wage jest tutaj : http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=55380 w jednym z ostatnich postow , opisalem ja zrzucic troche tluszczu skaczac
mam nadzieje ze komus to pomoze
aha i wracajac do kolan , jesli ktos chce zapobiec jakimkolwiek problema , proponuje kupienie glucozaminy w ampulkach , zapas na 2 miesiace kosztuje okolo 27 zl a w pelni zapobiega problema ze stawami , najlepszy jest produkt hi-teck nutrition , w pelni naturalny i skuteczny , korzystam z niego od jakis 2 lat , szczerze polecam
jeszcze raz zycze powodzenia
ja od czasu do czasu skacze ale chciala bym tak naprawde zaczac.Tylko moje sie ze mi sie nogi rozbuduja. Czy ktos cos o tym wie??? Czy bede miala ogromne lydki???
nie
nierozbuduja ci sie , a jezeli chcesz wiecej informacji to n temat skakniki wyslalek milka, moze nawet nascie postow , tylko tzeba poszukac w tematach lydki , skakanka itp . tam jest wszystko , technika cykle a apropo dokladnych informacji , pytajcie poprostu , naprzyklad na gg 7018435 a jak nie to podajcie na forum adres milowy
pozdrawiam Tomek
ooooo oki dzieki! A tak wogole to ty jestes jakims sportowcem ze tak sie znasz???
kiedys trenowalem lekkoatletyke ale teraz od pewnego czasu trenuje muay thai
skacze na skakance 4 razy w tygodniu , uprawialem tez kilka innych dyscyplin mniej lub bardziej profesjonalnie . pozatym silownia i tym podobne , ale jezeli hodzi o skakanke to znam sprawe z autopsjii bo skakanie sporo mi pomoglo
to chyba starczy
Hm... Skakankę lubię i łatwo mi przychodzi zabranie się za nią, gorzej z podtrzymywaniem zwyczaju... A druga sprawa - przy skakance każda fałdka mi podskakuje i boli - i tego przeskoczyć nie umiem... Help!
Pomalu dojrzewam do wspolpracy ze skakanka:)))))))
Dziewczyny ile trzeba skakać aby chociaż trochę schudnąć? Jak przeczytałam, ze schudła az 15 kg to przezyłam szok? ale tylko na samej skakance schudła 15 kg? Błagam odpiszcie!!
Cześć, ja też poznałam piękne uroki skakanki. Dla mnie to nie jest męczący wysiłek tylko świetna zabawa( trzeba przyznać wyczerpująca)Codziennie skaczę po kilka razy dziennie po 1-2 min. Łącznie dając czas ok. 10 min. Moje treningi trwają już od 9 dni i widzę, że łydki robią się zgrabniejsze( był z nimi problem na początku straszne zakwasy i ból, ale nie poddałam się) Diś taki ładny dzień był i bez przerwy na dworzu udało mi się poskakać 15- 20 min. Później dziesięć minut z hantelkami i chyba znowu pójdę poskakać, na dworze dużo lepiej to wychodzi. I zdrowiej.
mogę wiedzieć jaką techniką skaczecie ?? Czy jest to skakanie obiema nogami naraz czy dwa podskoki na jednej nodze itd. ?? :D
Ja skaczę wszystkimi po kolei. Najpierw żabką, później rowerek, później lajkonik i znowu żabka.....Wtedy więcej ćwiczysz. Właśnie, ile minut lub podskoków dziennie trzeba??Ja jutro mam 2 tydzień skakania, a w piątek mija tydzień abs. Pozdrawiam.
Skaczac 25 min. bez przerwy, spala sie ok. 400kcal :)
Chyba by mi się mózg o czaszkę odbił... 25 minut!
Cześć !
Przeczytałam post i widze że zaczynacie od 3 min ..
Na skakance ćwicze jak narzie 3 dni i ok 20-30 min ... A teraz się dowiaduje że nalezy zacząć od 3 ale uważam że dla mnie to za mało .. dołącze do tego brzuszki i ABS ... A po za tym kacze tydzień z ABS :D :D :D życze powodzenia i Paa
Mi się wydaje, że nawet po 5 min skakania na skakance też są dobre efekty, bo w ciągu całego tygodnia, to jest jak 35 min skakania:) :) :)Nie należy się przemęczać za dużo, bo potem nam się odechce tego skakania. Ja czasem skakałam z nogi na nogę, bo żabką szybko się męcze:) :) :)
cześć wszystkim. jestem tu pierwszy raz, znowu zaczynam walkę z samą sobą o świetną figurę!!!! :) Ta skakanka toświetny pomysł! a te 15 kg to calkowita rewelacja!!!
mam tylko 1 problem , czy nie boli Was biust po takim skakaniu? bo mnie strasznie. co mam zrobić zeby było inaczej? pomóżcie mi prosze!!!
Zycze wszystkim powodzenia i wytrwałości!!!!! :D
Hmmmm...............mnie nie tylko boli biust, ale po paru dniach strasznie bolą mnie łydki, tak że chodzić nie mogę:) :) Wydaje mi się, że do skakania potrzebny jest odpowiedni biustonosz podtrzymujący piersi oraz powolne, rytmiczne skakanie. Póki co możesz napisać do mnie MoNICZKO chętnie Ci pomogę, bo też stosuje dietę:) :) :)
Dzięki za rade Dorianno1. Kupilam sobie specjalny top do skakania i juz jest dużo lepiej :D teraz jeszcze troche silnej woli i w ogóle będzie super!!!! a jak Wam idzie to skakanie? widzicie juz jakieś efekty :?: po jakim czasie zaczynają być widoczne :?:
trzymam za wszystkicz kciuki :D :D :D
Podziwiam Was, że skaczecie 30 min bez przerwy?? Ja skaczę od niedawna... no powiedzmy od tygodnia i robię po 200 skoków i przerwa ok. 1-2 minut... i tak do tysiąca. W sumie rzetelnego skakania mam ok. 7 minut. A Wy wytrzymujecie 30 minut. Czy to możliwe :?:
http://www.TickerFactory.com/ezt/d/3...a30/weight.png
ja skaczę 5 min. i mam dość.. niemożliwe żebyście skakały 25 min. bez przerwy :roll: ostatnio przerwałam trening.. może znowu powinnam zacząć.. Magrat naprawdę są takie efekty.. ?
a i jeszcze coś.. może się z choinki urwałam, ale możecie mi wyjaśnić co to jest to ABS :?:
Ja nie mam zadnego problemu ze skakaniem poza tym, ze po 45 min. to sie robi definitywnie nudne, a po dogzinie to zasypiam na stojaco. Fakt, ze skacze w roznym tempie (troche szybkich skokow troche wolnych i tak na zmiane). Jesli idzie o liczenie to sie gubie, ale 4000 podskokow zdarzylo mi sie przebic. Tak najczesciej to skacze 40-45 min., bo na wiecej brak mi cierpliwosci i czasu
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
ja tam skaczę po 10 min. dziennie po 2 serie na razie, może niedługo zwiększe swoje wymagania :D :D ale nigdy bym nie mogła skakać przez 30 min. bez przerwy :?
Wytrzymać te 30 minut to bym dała radę, ale ja po piętnastu umieram z nudów...Niestety skakanie w pokoju i oglądanie telewizji nie wchodi w grę :( za mało miejsca
a dziewczyny chudniecie cos po tym skakaniu???