Nie wiem, czy tylko po skakaniu, bo ogólnie sporo ćwiczę. Skakankę traktuję jako taką rozgrzewkę albo przerywnik między innymi ćwiczeniami. Chudnę, i owszem, choć prawdę mówiąc, nie wiem, czy akurat skakaniu to zawdzięczam :D
Wersja do druku
Nie wiem, czy tylko po skakaniu, bo ogólnie sporo ćwiczę. Skakankę traktuję jako taką rozgrzewkę albo przerywnik między innymi ćwiczeniami. Chudnę, i owszem, choć prawdę mówiąc, nie wiem, czy akurat skakaniu to zawdzięczam :D
Hehe wróciłam po tylu miesiącach przerwy!!:D ostatnio przeżyłam szok. :shock: wyszłam na dwór skakać i dostałam zadyszki po niecałej minucie!! Ale już jest lepiej. ( ta długa przerwa zabiła moją znikomą kondycję) wczoraj skakałam już ok. 7 min. I tak codziennie, aż wrócę do 30.
hmmm.. więc i chyba moja stara skakanka pójdzie w ruch....
może to coś da :):):)
wow! :shock: jestem w szoku, dziewczyny! najpóźniej jutro lecę sobie kupić skakankę! :D ale mnie nakręciłyście, nie mogę sie doczekać!! :D
Witam ! Ja też zabrałam się za skakankę. Skakałam już 3dni po ok. 15minut. Dziś dołożyłam hula hop ;) zaczynam się uczyć na nim, tak dawno nie kręciłam, że normalnie zapimniałam :roll: dziś nauki 20min. będę ćwiczyć na ile czas mi pozwoli. Trzymajcie kciuki !!
1. dnia skakałam 12 minut, myślałam, że padnę :D 2. dnia już bezproblemowo 15. To wychodzi tak po 1000 skoków. Dzisiaj 3. dzień i też planuję tyle :) I do tego ćwiczę pilates.
Ale endorfiny potem mi uderzają do głowy :D Uwielbiam skakankę, ale jak się zmęczę, to się częściej mylę i klnę jak szewc ;) :roll:
Wiollko - hula hop to świetny pomysł :) Prawdziwy pogrom dla 'boczków' i ładnie wzmacnia mięśnie :)
to ja tez zaczne skakac na tej skakance:):):) moze to mi w koncu pomoze zeby spalic 3 kg ehhhh:/a i mam takie pytanie: jak mozna spalic tluszcz z brzucha? robie dziennie po 30 pelnych brzuszkow nie takich byle jakich ale to nie chce zabardzo pomagac co mozna innego robic (ale nie chce hulajhopa bo nie mam tyle miejsca w domq) :*
Samcia, na spalanie tłuszczu z brzucha pomoże Ci to, co na spalanie go z innych partii ciała. Mam tu na myśli głównie basen i aerobic. A jeśli idzie o ćwiczenia, brzuszki nie są jedyną opcją. Jest w sieci kilka ciekawych ćwiczeń na brzuch (np. na stronie Tymbark Fit).
no jestem wdzieczna za ta stronke:*:* wiecie wakacje i przybylo tluszczu a ja chce jakos wygladc w stroju.
Samciu, 30 to jednak za mało. Poza tym nie forsuj kręgosłupa 'pełnymi' brzuszkami, takie same efekty daje unoszenie się powiedzmy na 10 cm i tylko spięcia brzucha :)
zajrzyj też tu: http://www.modeling.pl/?sub=cwiczeni...=brzuch&poz=31
dziekuje napewno sie bd starac aby ten moj brzuch zmalal. tylko ze ja mam faldy tluszczu i nie wiem czy tymi cwiczeniami sie wyrobia? oprocz cwiczen nie jem kolacji i slodyczy (no moze raz na jais czas cukierek). chce zeby ten brzuch jakos wygladal bo glownie tylko chce miec plaski brzuch co oprocz skakanki i cwiczen moge robic?
Samciu, jeśli po jedzeniu 'wywala' Ci brzuch, to znaczy, że masz słabe mięśnie [nie martw się, mam to samo ;D] Polecam hula-hop. Kiedyś miałam op nim taką talię, że hej.. :) Szkoda tylko, ze przestałam ćwiczyć :) Aha i staraj się chodzić na codzień z wciągniętym brzuchem - to też wzmacnia :D
no tak tylko ze ja nie mam miejsca w domku:/a wiec hula hop odpada a na dwor nie wyjde bo kazde sie bd na mnie patrzyl jak na wariatke:/ a wiec pozostaje mi tylko skakanka i te rozne cwiczonka moze na wakacje jakos bd wygladaac:/ dziekuje za rade z wciaganiem brzucha nawet nie wiedzialam. ma ktos moze pomysl co do takich skutkujachych cw na brzuszek??
Samciu, co z tego, że będą patrzeć tak czy inaczej? Olej to! Ćwiczysz dla siebie, nie dla innych :) Ja potrafię wyjść na pobliskie boisko ze skakanką, zupełnie nie przejmując się znajomymi, którzy krążą po okolicy - bo niby co mogą mi zrobić? Nie lepiej, zamiast się kryć, uśmiechnąć się do przechodzących ludzi, skacząc na skakance albo kręcąc hula-hopem?
nie wiem jak to bd ale zobaczymy:) a mam takie pytanie jeszcze czy robiac te cwiczenia i skaczac na skakance spale te faldy tluszczu??
fałdy pójdą się tentego ;) a zamiast tego będziesz miała jędrne, lekko umieśnione ciałko :)
Dokładnie tak. Skakanka jest w sumie ćwiczeniem aerobowym, a te najlepiej spalają tłuszczyk. I jeszcze jedna korzyść: znów poczujesz się jak beztroski dzieciak :D
Hehe, Damrade, co do tego dzieciaka, to przyznam Ci, że jak byłam młodsza skakałam dużo lepiej, hehe :)) a teraz skucha za skuchą, że już nie wspomnę o krzyżowaniu rąk podczas skakania czy innych cudach, jakie wyrabiałam w przedszkolu :D
Ja przyznam szczerze, że w przedszkolu skakałam fatalnie, a potem jeszcze gorzej ;) W gumę? Tylko do ud, a w najgorszym okresie do kolan - wyżej nie dawałam rady :D A skakanka? Ileż to razy wyrżnęłam się o ten kawał sznurka, bo nogi jakoś nie chciały się oderwać od ziemi :D
ale czy te lady tluszczu znikna?? bo ja o odchudzaniu nie wiem prawie nic dopeiro zaczelam w sumie nie odchudzaniu tylko cwieczeniu. wlasnie ide na rower
Samcia, znikną, nie obawiaj się - tylko nie od razu, oczywiście. Będziesz musiała trochę poczekać na rezultaty. Najważniejsze to nie zniechęcać się na samym początku, nie odpuszczać sobie ćwiczeń i... świetnie się bawić podczas wysiłku :D
Łydyyyy mam taaaaaaakie duże, jak nigdy! A ona miała mi je wyszczupić! A może mam zaczac skakac zabka? Jak sie powinno skakac? Pomozcie!!
wiesz ja zaczelam nie dawno i najlepiej zabka najpierw 20 szybko a potem 10 wolnych i tak najwyzej przez 5 min zeby na sam poczatek sie nie przemeczac nie nadwyrezyc miesni a po jakims czasie kondycja bd lepsza i mniej sie bd meczyc. ale nie tylko skakanka tez jakies cwiczenia
a teraz tak ode mnie czy cwiczenia Aerobiczna szostka Weidera jest skuteczna? wlasnie zobaczylam to an forum a nie ma za bardzo opisanych rezultatow...
Samciu - jeśli będziesz ćwiczyć powyżej 20 minut dziennie [po 20 zaczyna się spalać tłuszcz], to SCHUDNIESZ! tylko ćwicz!
a co do skakania, to można zmieniać sposób skakania, albo skakać ciągle żabką, jak kto chce i jak komu wygodniej :) skakanie to skakanie :D
A co do "szósteczki", nie jest to może ćwiczenie, które zastąpi Ci wszystkie inne (dobrze poprzedzić je krótkim, 25-minutowym treningiem aerobowym) i nie przyspiesza chudnięcia w jakiś cudowny sposób, ale za to świetnie modeluje i wzmacnia mięśnie brzucha.
aha to milagro masz mzoe jakies inny sposob zeby skakac?oprocz tzw zabki? ja szosteczke to cwicze tylko ze codziennie zmienia sie ilosc coraz wiecej robi sie powtoren ale tez nie tylko na tym poprzestaje cwicze inne:D:D no i skakanka . jeszcze lato a wiec rower i rolki a wlasnie mam ptanie jakie patrie miesni ksztaltuja rolki i rower?
Rolki - nie wiem. Ale rower angażuje prawie wszystkie mięśnie. Najsilniejszy wpływ ma, oczywiście, na łydki i uda, a także na tyłeczek. Ale przy jeździe na normalnym rowerku, nie stacjonarnym, pracuje wszystko! A do tego - dobrze spala się tłuszcz :D
dziekuje:*:* nie wiem co bym bez was zrobila:*:* oby mi sie udalo jakos spalic ten tluszcz przed wakacjami... mam nadzieje ze zawsze moge na was liczyc?
Cóż, Samciu, spalić nie spalimy za Ciebie, ale wspierać duchowo będziemy - po to przecież jesteśmy :D
Samciu - skakać możesz żabką, na 1 nodze, 'lajkonikiem', podskakując wysoko, albo tylko trochę, możesz robić 2 skoki podczas 1 obrotu skakanki, zmieniać prędkość... do wyboru do koloru :)
i powtarzam OSTATNI RAZ! :) jak będziesz ćwiczyć systematycznie, to góra za miesiąc zobaczysz efekty [zakładając, że Twoje codzienne menu to nie 2 pizze, pół kg. frytek etc. ;) ]
Oczywiście im jesteś szczuplejsza, tym zauważysz je szybciej.
a na koniec - CIEKAWOSTKA :) jesli robi się coś codziennie przez 21 dni, np. ćwiczy, to wchodzi to człowiekowi tak w krew, że potem nie wyobraża sobie dnia bez tego czegoś. jestem na to chodzącym dowodem :D jak sobie nie poćwiczę, to czuję się chora, a ćwiczę dopiero od 30.03, wcześniej moja aktywność fizyczna ograniczała się do kursowania do kompa ;D i trochę seksu ;D
Pozdrawiam! :)
no ja bd tak cwiczyc do wakacji troche zostalo a wiec mam czas.ale chyba musze zapomnniec o slodyczach??bo jak narazie to jem minimum jednego baona dziennie:(:( ale nie chce ale moja pokusa jest silniejza musze sie jakos powstrzymac dziekuje za rade:**:
to zrób tak - za każdym razem, kiedy najdzie Cię ochota na batona, wypij szklankę wody mineralnej i zjedz jabłko. potem umyj zęby. jeśli nadal będziesz miała ochotę, zjedz. ale jeśli wogóle jeszcze będziesz chciała zjeść coś słodkiego, to napewno mniej. a jeśli już zjesz, spal to potem np. na skakance :)
postaram sie :D dzieki za rade nawet takiej nie znalam juz w pasie ubylo mi 3 cm:D chce tak dojs do 65 cm okolo zeby miec calkiem plaski brzuszek:*
i jak skakankowe babeczki? Zaglądacie tu jeszcze? Ja przyznaję się bez bicia, że się zaniedbałam okropnie :(
ehhh ja tez sie zaniedbalam i to jak:(:(zrobilam 3 dni wolnego:/ na skakance skakalam jakies 10 min:/ ale tylko w jeden dzien:( musimy sie wspierac!!
Ja się leniłam przez pół dnia ostatnio. Chciałam się lenić cały dzień, ale nie wyszło, bo zaczęło mnie nosić :) Wyszłam na jakieś 30 minut poskakać na skakance, wczoraj zaś długo grałam w badmintona i w... piłkę nożną :D
Ruszać się, dziewczęta! Naprawdę warto :)
co sie stalo ze nikt juz tu nie pisze:(:(ja jednak zaakceptowalam swoj wyglad brzuch sie zmienjszyl i narazie tylko skacze i wychodze na dwor grac w siatkowke jest dobrze:D:Dpozdro dla wszystkich ktorzy odwiedzja to forum a najbardziej dla kochanych doradczyni:milagro i dam rade:*:*:*
A ja w sobotę skakałam przez... sznur! Tak, tak, przypomniały mi się moje szczenięce lata i dołączyłam do jakichś młodych dziewcząt, które urządziły sobie wielkie skakanie na osiedlu. Ja, stara baba, bawiłam się z dzieciakami :D I świetnie mi było :)
no widzisz te wspomnienia zawsze to sie liczy:* i nie dosc ze powspominalas to jeszcze mialas zapewniony ruch:) ja teraz mam same sprawdziany bo rok szkolny sie konczy:(:(ciagle tylko slysze sprawdzian to sie staje obsesja....na skakanke nie mam czasu:/ale nawet mnie zbawi to 5 minut