Jako, że samemu nie jest źle ćwiczyć to i tak uważam że w grupie raźniej. Często i gęsto jeżdżę na rowerze na poznańskiej malcie. Jest tam mnóóóóóóóstwo ludzi, mnóstwo fajnych facetów
Czy jest ktosik z Poznania i chciałby sie spotkać? Możemy razem poćwiczyć, moze uda nam się założyć "silną grupę ćwiczeniową". Zawsze można się wymienić doświadczeniami.

Lubię poznawac nowych ludzi, a to chyba też dobra metoda?

To kto chętny oprócz mnie?

Ania