Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: Ile razy w tyg. aeroby?

  1. #1
    karpior jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Ile razy w tyg. aeroby?

    Witam Naleze raczej do leniuszkow i nie lubie zbytnio cwiczyc, odchudzam sie od kwietnia do tego jezdze na rowerze stacjinarnym codziennie jedna godzinke i przyznam szczerze ze ta monotonia mnie nudzi , dlatego chcialabym robic sobie 1-2 dni przerwy w tygodniu i osbie poprostu odpuscic z cwiczeniami. Czy bedzie to mialo jakies ogromne odbicie w efektach i czy bardzo zahamuje to proces chudniecia ? Jestem na 1000 kcal i chudne okolo kilo na tydzien. B. prosze o odp

  2. #2
    Charisma jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-08-2006
    Posty
    100

    Domyślnie

    Witam Według mnie takie przerwy mogą bardziej pomóc niż zaszkodzić. Bez obaw rób sobie takie dni bez ćwiczeń i pozwól mięśniom się regenerować Podziwiam Cie za te codzienną jazdę na rowerku i to w dodatku przez godzinę! Brawo! Jeśli jednak czujesz, że Cię to już trochę zniechęca to rzeczywiście przerwy są wskazane. Dzieki temu nie porzucisz tak szybko rowerka! Poza tym stosujesz dietę, więc tak czy siak chudnąć będziesz. Aeroby powinno się wykonywać 3 razy w tygodniu po 30 min, tak aby tętno wynosiło 130. Łatwo zapamiętać 3/30/130 Pozdrawiam!

  3. #3
    karpior jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    O dziekuje Charisma za tak szybka odpowiedz! Rzeczywiscie po prawie trzech miesiacacj codziennej jazdy mozna sie zniechecic. Z teob tez powodu zdecydowalam sie zadac to pytanie. Dodam ze jestem osoba bardzo zasadnicza i nie lubie sie wylamywac z narzuconych zadan i celow dlatego kiedy wczoraj nie pocwiczylam mialam wyrzuty I rozrywam sie miedzy tym czy cwiczyc czy nie, wiem tez ze to zle wplywa na moja diete, kiedy w tamtym roku cqiczylam i sie do tego b. zmuszalam zaczelam miewac kompulsy. W tym roku zas zakupilam rowerewk i przyjemniej mi sie na nim jezdzi niz uprawia gimnastyke, niemniej jednak niezmienia to faktu ze naleze do leni i ciezko mi tak codziennie jezdzic. Ciesze sie wiec ze mnie picieszylas i ze moge sobie w tygodniu odpoczac psychicznie i fizycznie od rowerka majac swiadomosc ze to nie zawazy bardzo na moim odchudzaniu a nawet lekko wpomoze. Dziekuje za przydatne info. Pozdrawiam serdecznie

  4. #4
    niki740 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a jak zostala wyliczona dieta, ze masz 1000kcal?

  5. #5
    karpior jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    To zle? Przyznam sie ze roznie jest z tym 1000, bo czasami 1200 czasem 1400 lecz staram sie jednak blizej 1000.

  6. #6
    niki740 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    to bardzo zle.
    obliczasz swoje zapotrzebowanie i od tego ucimaz odpowiednia ilosc kcal.
    obliczasz B,T,W i na podstawie tego ukladasz diete.
    schudniesz tyle samo, co na 1000kcal - bo spada od 0,5 do 1 kg na tydzien.
    z ta roznica, ze ci sie nie zatrzyma okres, nie beda wypadac wlosy, ani nie zaslabniesz.
    ja bylam kiedys na 1000kcal i wiem jaki kiedys blad popelnilam.
    niektore dziewczyny twoerdza, ze mozesz jesc wszystko byle sie zmiescic w 1000kcal. toja powiem wulgarnie : gowno prawda.
    musisz nauczyc sie od nowa jesc, w sposob prawidlowy. musisz nauczyc sie co mozesz laczyc - w dni treningowe czy nietreningowe. odpowiednia suplementacja jest bardzo wazna.

    kup sobie jakis spalacz, dorzuc do tego omega 3 i jazda.

  7. #7
    Iskra14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i znowu muszę powiedziec Niki że masz rację nie za dużo razy??

  8. #8
    karpior jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki niki ze mnie oswiecilas, to prawda na 1000 czuje sie troche zmeczona wiecznie wkurzona i poirytowana i przyznam sie ze ta dieta fatalnie wplywa na moje samopoczucie. Nie wiem czy wejdziesz jeszcze na ten watek ale jesli wejdziesz to mam nadzieje ze odp. na moje pytanie. Otoz schudlam juz 10 kilo jezdzac na rowerze i bedac na 1000. I wlasciwie dziwie sie, bo z centymetrow nie spadlo w zasadzie nic, wiec co stracilam, miesnie? Sama sie jzuw tym wszystkim gubie. Moze rzeczywiscie za malo jadlam, a moze za duzo cwiczylam ? Obliczylam sobie to zapotrzebowanie dodalam kalorie spalane na rowerze a potem odjelam 1000 kcal i wyszlo mi ze aby chudnac kilo na tydzien musze jesc ok. 1200-1300 kcal. Obliczylam sobie tez ile powinnam jesc dziennie bialka tluszczy i wegli. Jesli bede sie do tego stosowac to bedzie ok?

  9. #9
    niki740 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak, musisz obserwowac swoje cialo. sama bedziesz wiedziec co zmienic w diecie. wedlug jakiego wzoru to obliczalas? jak nie chcesz pisac tak publicznie, to pisz na priv. odpowiem

  10. #10
    karpior jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Liczylam z tego wzoru :

    K:

    1. mnozymy wage x 24 godziny = podstawe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR)
    2. BMR x 0,9 = poprawion BMR dla kobiet
    3. poprawiony BMR x wspolczynnik aktywnosci = dzienne zapotrzebowanie kaloryczne

    Wspolczynnik aktywnosci:
    ? Bardzo aktywny = 1.4 - 1.5 (Codzienne intensywne cwiczenia + praca fizyczna przez wieksza czesc dnia)
    ? Aktywny = 1.3 1.4 (Codzienne intensywne cwiczenia + praca 'na nogach')
    ? Srednio Aktywny = 1.1 - 1.2 (Cwiczenia 3 razy/tydzien + praca siedząca)
    ? Nisko Aktywny = 1 (brak cwiczen + praca siedzaca)

    Wyszlo mi 1600 z kawalkiem ale wydaje mi sie ze to chyba za malo, przy codziennych cwiczeniach i jeszcze dochodzi do tego inny ruch, np. spacery. Natomiast na innej stronie ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]) wyliczylam sobie i wyszlo mi szacunkowo 2000-2300 kcal to juz bede sama musiala sobie sprawdzic na wlasnej skorze jak bed ewychodzic z diety I to wydaje mi sie bardziej prawdopodobne. Od tego odjelam 1000 kcal i wychodzi 1200-1300 kcal aby chudnac ok. kilo na tydzien. Jesli chodzi o b t w to liczylam to w ten psosob: bialko ok. 2 g na i kg. wiec daje to ok 118 g. Wegle ok 5 g na kilo co daje 295 a tluszcze 1g na kilo czyli w moim przypadku 59 g. I to chyba dobrze wzory.
    Tak na marginesie dzieki za pomoc, moge pisac na forum nie ma sprawy nie musze na priv Moze odnioslas wrazenie ze jestem jedna z tych osob ktore chca schudnac szybko za wszelka cene. Chyba do takich nie nalezel, Poprostu do wsyzstkiego co robie bardzo sie przykladam moze az zabardzo i chcialam zeby bylo wszystko na tip top, nie zdajac sobie sprawy ze tysiak to poprostu glodowka ale dlugotrwala, juz od dawna o tym myslalam. Przejde na 1300 to bedzie z mniejsza szkoda dla mojego organizmu a jeszcze przy aerobach powinno byc ok. Tysiak wykancza psychicznie, sama to doskonale sprawdzilam bo juz keidys stosowalam ta diete, bylam na tyle glupia ze wzielam sie z ania ponownie No nic sie nie stalo , poprostu zwieksze dawke kcali, i uloze sobie porzadne diete redukcyjna na podstawie wzorow btw. Jeszcze raz dzieki !

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •