Dzisiaj skończyłam sobie ściągać te ćwiczonka. Wydają się fajne, ale jak dla mnie mordercze. Podzielone to jest na kilka części i całość trwa 1:17 . Ja wytrzymałam ok 40 minut i po tym czasie ledwo się trzymałam na nogach. Musiałam zakończyć na tym etapie, bo czułam się naprawdę źle

Najpierw muszę poprawić swoją kondycję i dopiero do nich wróce.

A wy jakie macie wrażenia po tych ćwiczeniach? Bo myślę, że efekty dają niezłe.

Zamieszczę jeszcze linki, dla tych bardziej odpornych na wysiłek, którzy sprostają tym ćwiczeniom

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]