Witam serdecznie!

Dokładnie dziś zaczęłam mój "powrót do dawnej kondycji". Na razie nie łączę tego z jakąś specjalną dietą, gdyż mam sesję i zdarza mi się podjadać słodycze, ale postanowiłam zacząć od sportu.
Mój plan to:
- poranna rozgrzewka i bieganie (znalazłam 12-to tygodniowy trening dla początkujących "cel: bieg na dystansie 5km")
- ok południa ćwiczenia na talię osy
- ok 17-18 orbitrek (zaczęłam od 30min, po 1tyg chcę dodać 10min i tak dojść do 1h).

Myślicie, że dobrze rozplanowałam sobie trening czy może coś byście zmieniły? Chcąc wrócić spokojnie do kondycji i zgubić przede wszystkim boczki, rozpoczynam od treningów dla początkujących ale z czasem będę je wydłużała.

Mój najbliższy cel to wesele kuzyna za 3tygodnie Wiem że to bardzo krótki okres czasu, ale może coś zdziałam, tym bardziej, że od poniedziałku ruszam z dietą ok 1200-1300kcal.

Kolejne wesele (drugiego kuzyna) jest 31 sierpnia więc mam nadzieję że to tego czasu zmiany będą widoczne

pozdrawiam i czekam na rady i opinie

żorżi