A ja mam 3 kasety z Cindy Crawford Szczerze napiszę, że bardzo mocno mi one pomogły kiedyś i doszłam nawet do wagi 54-55 kg. Poza tym ćwiczenia z kaset pozwalały mi zachować kondycję i wagę. Bardzo mocno męczyłam się z Cindy po 45 min ćwiczeniach na wszystko (brzuch, uda, łydki, pupa,ramiona,barki z ciężarkami) Sądzę, że było warto ćwiczyć i jak schudnę do 65 kg, to przerzucam się na kasety i ćwiczenia przed telewizorem w stołowym pokoju Pamiętam, że zamiast ciężarków używałam 2butelek napełnionych wodą, by nie mieć rozbudowanych rąk, bo nie lubie.