-
fajny club fitnessu dla grubaskow w krakowie!?!?!
Czy wie ktos moze gdzie mozna w milej atmosferze troche sie poruszac gubiac przy tym zbedne kilogramy, gdzie ludzie sa mili i chetnie sie tam potem wraca???
Oczywiscie w krakowie))))))
-
Cześć !!
Też jestem z Karakowa i szukam takiego obiektu w tym mieście, gdzie można by ćwicząc spalać kalorie. Interesuje mnie jakaś siłownia, fitnes, ćwiczenia. Oczywićsie, żeby było to na zasadzie "tylko puszyści". Nigdy jeszcze nie byłem na siłowni, gdyż krępuje się swojego wyglądu (otyłości). Chce zgubić kilogramy, lecz obawiam się tego, że podchodząc do jakiegoś urządzenia wszyscy będą patrzyć na mnie, jak ćwicze i mysleć "ile ten grubas wytrzyma". Wokół sami przystojni umięścieni faceci, wysportowane smukłe kobiety i ja - gruby chłopak - między nimi. Dlatego chciałbym znaleść się w takim otoczeniu bym sie nie wyróżniał i nie czuł skrępowany i obserwowany przez wszystkich.
Na stronie głównej dieta.pl znalazłem cos takiego :
Klub Puszystych
Kraków
Telefon: (0-603) 16 32 75, (0-12) 644-20-51,
Właściciel: Maria Grażyna Rydzewska
Tyle, że nie ma adresu i nie wiem na jakiej zasadzie to dział, czy jest tam sprzęt, czy ćwiczetani, czy tylko spotakania ludzi "pełnych kalorii".
Jeśli znajdziesz coś ciekawego to proszę o podzielenie się informacją gdzie jest takowy klub.
Pozdrawiam
-
WiseMan
Wciaz szukam, ale niestety na stronach internetowych nie ma wzmianek ze w tym czy tym klubie fitness jest nieziemska atmosfera i ludzie grubi chetnie do niego wpadaja
Poza tym ja mysle ze to wcale nie musi byc tak ze tylko sami grubi powinni tam cwiczyc, a tak pol na pol, bo widzac szczuplych ludzi (nie anorektykow!!) jeszcze bardziej sie chce schudnac i byc takimi jak oni))
Poki co apel do tych co znalezli w krakowie jakos fajny klub gdzie milo sie gubi kilogramy, zeby sie z nami podzielili adresem!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam!
-
A tak w ogole to pomyslalam, ze najpierw po prostu znajde najblizszy tego typu klub i pojde sprobowac
-
czesc
ja tez jestem z Krakowa. i sama chodze do Body & Mind na Łobzowskiej, jk dla mnie atmosfera jest super, na cwiczeniach typu aerobic kazdy dla siebie cos znajdzie, bo jest spora roznorodnosc i rodzajow zajec i instruktorow. grupy cwiczace z moich obserwacji sa zroznicowane wiekowo i wagoo
chodze tam bardzo czesto na silownie ktora mozna taniutko dokupic do karnetu i moje wrazenia to: kamaralna slaka z maszynami na ktorych kazdy znajdzie cos dla siebie, sa maszyny aerobowe i te takie bardziej tradycyjne. w zasadzie posa wieczorami nie ma tam tloku i mozna nawet samemu cwiczyc na caej silowni.
podam tez adres : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tam jest troche o klubie. mnie sie tam podoba i mysle ze jak juz pokonam moja puszystosc to dla przyjemnosci i utrzymania formy, naalbede tam chodzila
aa tak w ogole pachnie tam pomaranczami
pozdrawiam was serdecznie i chociaz nie zaczelam ani tego roku ai dnai niskokalorycznie to zamierzam jesc juz malo i wlasnie sie wybrac do klubu i odchudzanie pelna para
-
nadziejka_82 >>> Czy oprucz kobiet zaglądają tam jacyś faceci ??
Wygląda nawet ciekawie, ta siłownia troche mała.
-
a i owszem , panowie na rowni z paniami cwicza na silowni, a wieczorami to nawet w przewadze. niektorzy bo sobie wyrobic mesnie a niektorzy na moje oko to spalic conieco.
a co ciekawsze nawet moj ulubiony step mezczyzna prowadzi
-
Może i fajny club ale ja się straszne krępuje.
Ja taki tonowy facet w siłowni. Obawiam się wzroku innych, komentarzy, śmiechów. To mnie najbardziej przeraża, oraz że nie wytrzymam ćwiczeń. Jeszcze iść tam samemu, jestem pewny, że bym nie wszedł. Może kiedyś się przełamie, ale raczej nie teraz.
Aneecia - Znalazłaś coś ciekawego.
Tutaj masz coś dla kobiet :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Weryfikacja ad B&M
Bo ja wiem czy tam jest takie zróżnicowanie wagowe? Jak dla mnie to 70% ma BMI 20-22, 20% 18-29, a reszta to mieszanina chudzielców i takich bardziej okrągłych. Ale tych drugich to zecydowanie niewiele - ja spotkałam maksymalnie dwie, trzy takie osoby, które mogłyby ważyć ok 90 kg. Faceci są, ale nie zeby znowu takie zatrzęsienie.
Klub jest baaaardzo sympatyczny, ale jeśli ktoś wstydzi się swojej figury to nie polecam. Sama jestem dość szczupła, a czasem na STEPie popadam w czarną rozpacz jak widzę te dziewczyny z talią osy po 10 dniowym poście.
-
tylko ze być może te z talią osy chodzą nastep nie tylko z czysto cwiczeniowych przyczyn, a jesli tak, to na pewno nei rozgladaja sie za sadelkiem innych tylko patrza wprost na instruktora
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki