postanowiłam sie za siebie wziąć
Wczoraj rozpoczęłam szóstkę. I, wstyd powiedziec, dzisiaj ma juz zakwasy. A co to będzie za parę dni... :oops:
Przed chwila skończyłam ćwiczyc. Zrobiłam sobie nawet taki harmonogram na poszczególne dni z ilościa serii i powtórzeń i codziennie będę "odfajkowywać". Może to mnie zmusi do systematyczności...
Bo jesli, jak piszecie, to działa, to wchodze w to. Może ktoś mnie oświeci i powie co to jest ten tajemniczy abs? Będę wdzięczna.
A może znacie coś podobnego (chodzi mi o serię konkretnych ćwiczeń) na nogi?
Dzięki z góry i pozdrawiam