Wątek: tyleczek marzenie

czesc miski moje
dawno mnie tu u Was nie bylo....oj bardzo dawno.. moze to dlatego ze nie jestem taka wytrwala jak Wy
musze nawet powiedziec ze cos tam mi sie udalo schudnac nawet nie wiem jak, tzn pewnie dlatego ze teraz mam mature i nie mam czasu na jedzenie....ale niestety tez mam ferie juz od tygodnia i oczywiscie juz przytylam moze nie az tak ze do wczesniejszej wagi( chociaz nie wiem bo wole sie nie wazyc)
tak wogole to pisze bo chcialam jakiejs porady nie uzalalabym sie nad soba gdyby nie moje posladki...mam typowa figure gruszki... i wszystko byloby nawet oki, bo to w sumie bardzo kobieca figura gdyby moj tylek byl mniejszy. zwezyc sie go nie da ale na pewno jakos pomniejszyc no wlasnie tylko nie wiem jak a chcialabym zeby to bylo cos naprawde skutecznego.
jesli potraficie mi pomoc to bylabym Wam wdzieczna za porady
i zycze wam jeszcze wiekszego uporu w dazeniu do wymierzonego celu :*
papatki

to widzę, że mamy taki sam problem... ja super szczupła nie jestem.. mam zaokraglenia tu i ówdzie i byłoby ok, gdyby właśnie nie mój kochany tyłeczek z profilu beznadziejnie odstaje.. tu jest kilka ćwiczeń na pośladki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
osobiście ja nie próbowałam tych ćwiczeń..no ale mam zamiar
pozdrawiam

TOPIKA dziekuje za cwiczonka jeszcze tylko wystarczy sie zmobilizowac mam nadzieje ze mi sie to uda za Ciebie tez trzymam kciuki, musimy sie wziasc do pracy bo inaczej nie bedzie rezultatow
jesli ktos jeszcze zna jakis inny sposob czy cwiczenia to czekam na propozycje
slodkich snow Wam wszystkim zycze

ja jak narazie alanis praktykuje skakankę i przysiady..nie wiem może będą jakieś efekty
pozdrawiam