ja biegalam cale wakacje schudlam tylko 2 kilo ale mimo wszystko bylo bardzo przyjemnie, wyrobilam sobie kondycje, naprawde to polubilam :D no ale teraz zima, nie chce sie ruszyc tylka...
Wersja do druku
ja biegalam cale wakacje schudlam tylko 2 kilo ale mimo wszystko bylo bardzo przyjemnie, wyrobilam sobie kondycje, naprawde to polubilam :D no ale teraz zima, nie chce sie ruszyc tylka...
ja zamierzam znów zaczć biegać jak mi śnieg stopnieje :] :]
mojemu psu też się przyda zrzucić kilka kilo ;) ;)
pozdrooooo!!
No niestety, zima trzyma niezle, a sie trudno biega w traperach po wąskich sciezkach i w zaspach snieznych, ale mimo to ja postanowiłam biegac - przy okazji, bo i tak wychodze z psem, a troche poruszac sie nie zaszkodzi. Dopiero od wczoraj zaczełam, biegam truchcikiem, na dystansie około 2 km, dzisiaj pokonałam w 20 min z chyba trzema krótkimi przerwami na odspaniecie, pare cwiczonek, odetchniecie i dalej. Podoba mi sie :D
a ja mam okropnie ciezki tylek i apetyt jak... krowa tylko, ze ja mam tylko jeden zoladek, ktory ma dosc moich humorow
Jutro ide biegac bo dzisiaj obrazilam sie na swiat i bylam Ksiezniczkowata:)
Ja się chciałam Was zapytać gdzie Wy biegacie bo ja niestety nie mam gdzie :cry:
Ja tez nie mam gdzie :cry: :roll:
ja mam gdzie ... ale nie mam z kim a sama nie lubie :((( a poza tych te piszczele grrrrr
ja biegam kilkanascie kolek na boisku takim (300m) albo mniej na stadionie jak nie graja w pilke chlopcy (400m)
Znowu zaczelam biegac!!!
Cieplutko, wiosna przyszla wiec biegam na plazy!!
Piszczele juz mniej bola!!
Hej dziewczynki :) I jak tam Wam idzie ten 10 tyg. plan :?: :D
Ja jestem dopiero na pierwszym tygodniu :lol: biegałam 2 razy :D na razie jest spoko, zobaczymy co będzie potem :wink: Pozdrawiam :D