Hej!chodze regularnie na basen. Plywam dobrze. Tak optymalnie zeby sie nie zanudzic (tutaj w Londynie Tooting muzyki nie ma na basenie)robie srednio 50-60 dlugosci (basen 25m)To tak akurat rzeczy po godzince wyjsc i miec energie na reszte dnia. Jestem typem bardziej jablka niz gruszki Jestem szczupla, nogi ok, ramiona barki jak to po basenie ale....co z brzuszkiem?LIPA! miesnie brzucha mam ale zakopane Czy ktos poradzi kjak an basenie skutecznie brzuszek tracic?Pozdrawiam plywakow))