-
Brak siły
chyab tutaj mogę dać ten temat, najbardziej pasuje.
otóż jest problem. ostatnio byłam z koleżankami na placu zabaw - powrót do dzieciństwa :P - dobrze sie bawiłyśmy i dziewczyny siadły na karuzeli i ja kręciłam. karuzela nie kręciła sie zbyt szybko, ale jak juz miałam ją zatrzymac, to po prostu nie dałam rady. złapałam za siedzenie, chciałam zwolnić i mnie za nią pociągneło. w końcu udało mi sie zatrzymać, ale koleżanki na mnie dziwnie patrzyły. jedna nawet rzuciła komentarz "czy ty czasami nie za mało jesz, że nie masz siły zatrzymac karuzeli?"
trochę mnie to zmartwiło, bo jakoś zawsze tą siłę miałam.
co o tym myslicie?
pozdrawiam.
-
Może faktycznie za mało jesz, a jeżeli jesz to tzw. ''paszę'' Przez dietę czuję się na pewno słabsza, i trudniej mi myśleć, często odczuwam bóle głowy, moim lekarstwem jest wtedy kawałek czekolady Siły też mam mniej i często czuję się zmęczona, bardziej niż kiedyś. Albo ostatnio może miałaś mało ruchu Albo po prostu miałaś kiepski dzień
-
Jeśli odchudzasz się bardzo drastycznie to:
1. Jesteś osłabiona nie masz siły i czujesz ogolne zmęczenie
2. Przez dłuższy czas prowadzi to do zmniejszania tkanki mięśniowej... A co za tym idzie jestes słabsza...
Nom to zauważyłam na własnej autopsji... Dlatego juz nie odchudzam sie tak drastycznie...
-
A nie ma jakiegoś sprytnego sposobu, żeby temu zaradzić?
Siła jest mi dość potrzebna, poruszam się prawie wyłącznie na rowerze albo pieszo, oprócz tego trenuję taniec i sytuacja, w której np. moje mięśnie wymiękają prawie natychmiast, jak ulica przestaje być płaska i zaczyna się choćby lekko wznosić, jest dość upierdliwa:/ Albo czuję się zmęczona po 20 minutach szybszego marszu.
Plus senność, bóle głowy, szybkie marznięcie i inne tego typu urozmaicenia życia
Nie jestem na bardzo drastycznej diecie, zwykłe 1000 kcal. Czy to normalne?
Dzięki za wszelkie rady.
-
wiesz co, ja też miałam tak samo, jak byłam na 1000...niby jadłam nie za mało, ale chyba mój organizm wie lepiej...też miałam zawroty głowy, a już zwłaszcza rano, gdy wstawałam z łóżka...w upalne dni tak samo...poza tym było mi zimno nawet w 30 stopni no i czułam się ogólnie osłabiona, ale wytrwałam do końca diety. teraz jem 1800 kcal ale nadal jest mi zimno, widoczne mam leniwe krążenie, chociaż zawsze tak miałam, a po diecie to już wyjątkowo ale teraz jak schudłam nic mnie nie boli, kiedyś były to stawy kolanowe, teraz mnie już nie bolą.
tak ogólnie to 1000 kcal to za mało, ale podwyższenie do 1200 nic nie da, objawy nie znikną, w moim przypadku podziałało jak zwiększyłam kcal do 1500, ale zaczęłam wolniej chudnąć.
-
A może po prostu badziewne źródła wartości odżywczych jecie? Węglowodany z warzyw lub słodyczy są żałosne jeśli chodzi o dostarczanie energii. Kalorie z tłuszczy też kopa energetycznego nie dają.
Dobre źródła : razowe pieczywo, kasze, ryż ciemny, makaron razowy, grahamki - są mocno energetyczne i kalorie z nich dają czystą energię.
-
Wiesz jeśli jestes na 1000 kcal a masz dużo ruchu to to może okazać się za mało i dlatego masz tego typu objawy... To są tyowe objawy niedoboru witamin, mikroelementów a przede wszystkim wody! Musisz troszkę więcej jeść np kolo 1500 kcal!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki