Wątek: Rowerek stacjonarny- gdzie kupić, za ile i jaki typ??

Chce nabyć rowerek stacjonarny bo już powoli bedzie sie konczył sezon rowerowy ... teraz zaczęłam moją wielką wojnę z kg więc bedzie mi potzrebny do ćwiczeń... wiem wiem .. co niektórzy mi powiedzą IDŹ na siłownie... a mnie jakoś te cizie w rozmiarze xs opalone jak skwarki irytują

Pomocy

Szukaj w marketach typu Makro lub Selgros... i tylko i wylacznie magnetyczne... ja swoj kupilem jakies dwa lata temu za 420 zlotych firmy Italbike i zgubilem 15 kg... a jezdzenie w domu ma swoje plusy... ja czesto jezdze ogladajac przy okazji tv... przewaznie programy informacyjne i telenowele

A w życiu nie kupuj w hipermarketach - ja kupiłem orbiteka w selgrosie i był to mój największy błąd, bo gdy się zepsuł to kazali mi go na własny koszt przywieźć, popatrzyli, stwierdzili, że nie wiedzą czy da się coś zrobić i mam go zabrać spowrotem, oni się skontaktują z producentem i zadzwonią do mnie - nie muszę chyba dodawać że nie zadzwonili, prawda? Serwis praktycznie nie istnieje, a do tego często sprzęt jest wadliwy - lepiej zainwestuj 100zł więcej, ale kup w porządnym sklepie z artykułami sportowymi.

Arianek, istnieje cos takiego jak rekojmia i brzydko mowiac wyrolowali Cie w tym sklepie. Ich obowiazkiem jest przyjac wadliwy towar, ba! jesli towar jest ciezszy niz iles tam (nie znam dokladnej wagi, ale orbitrek na pewno ja przekracza) to ich obowiazkiem jest odbior z domu klienta.

Arianek... jeszcze nigdy nie mialem klopotow z wymiana jakiegokolwiek towaru w hipermarkecie typu Makro czy Selgros... albo naprawiali... albo wymieniali na inny... albo jak im sie nie chcialo to zwracali kase... za to czesto mam klopot w mniejszych sklepach... do czasu kiedy nie zaplace za towar wszystko jest jak najbardziej ok... a pozniej w razie klopotow staraja sie wszystko zrobic zeby reklamacji nie uwzglednic... a jezeli sa naprawde powazne klopoty to nalezy ostro walczyc o swoje... w koncu konsumenci maja jakies prawa w tym kraju... tylko mi nie pisz ze w Polsce to to czy tamto... mozna duzo tylko trzeba o swoje powalczyc...

Ale czy ja powiedziałem, że nie przyjęli? Wiem, że mają obowiązek, ale oni chcieli przepisowych 3 tygodni na rozpatrzenie mojej reklamacji. Chyba chcieli mnie przeczekać i sprawdzić cierpliwość po prostu, a że jej nie mam to się wkurwiłem i sam naprawiłem ten złom, bo nie chciało mi się go w kółko wozić, a poza tym nikt mi nie wmówi że sprzęt sportowy z hipermarketów jest ok, bo nie jest.

P.s. Jakby ktoś nie wiedział czemu nie zawiozłem drugi raz orbiteka to mała podpowiedź - to ustrojstwo waży 130 kg.

ja też mam w domu orbitreka i bardzo polecam ten sprzęt kupiłam go w hipermarkecie jakieś 5 lat temu(były wtedy na niego zapisy)i służy mi do tej pory choć nie ćwiczę na nim tak intensywnie jak Arianek mam nadzieję cieszyć się nim bardzo długo pozdrawiam

Ja polecam allegro, oczywiście niesie to ze sobą pewne ryzyko, ale zawsze warto poszukać i kupić coś taniej. P.

dziękuję wszystkim za podpowiedzi... ale narzeczony zrobił mi prezent i dostałam Kettlerka i jest mniamuśny i bardzo się polubiliśmy

pozdrowionka

tez bym sobie kupila rowerek ale bo je sie ze kupie jakis szajs:/

Arianek, ja tez kupilam w hipermarkecie... atlas do cwiczen i raz ze nie chcieli mi uznac gwarancji to kazali mi miesiac czekac na naprawe (i tak nie naprawili...). kupilam tez stepper i po paru urzyciach zaczal tak strasznie piszczec ze w calym domu bylo slychac (nie pomagalo smarowanie)... a to wszystko bylo w Makro :/ Tak wiec sprzet sportowy tylko we wlasciwych sportowych sklepach