Witam mam pytanie czy któraś w was zna może jakieś ćwiczonka które ruszą zastany organizm ale nie przeciążą go ogólnie?? bo chce troche ruszyć tyłek a nie wolnomi ćwiczyć! spacery na takiej pogodzie( za oknem śnieg i silny wiater) nie zabardzo mnie pocigają coś bym nie zmęczyło mnie bo nie wolno mi wysiłowych spraw