Wątek: knajpy ze zdrową żywnością

znacie? lubicie? ja znam tylko z wyglądu i nazw, ale niegdy tam nie jadłam jeszcze

Green Way, Vegebar, jakie jeszcze są?

dobre tam są rzeczy? zdrowe? nieskokaloryczne? smaczne? da się tym najeść?

jak studiowalam w gdansku to zywilam sie w green wayu... teraz bywam w 3miescie 2 razy do roku to zawsze zajade do wrzeszcza do ich biopiekarni i kupie jakies lakocie np. ciasto marchwiowe lub z orzechami i na obiadek

polecam zupe z soczewicy i lazagne ze szpinakiem

no dobra, ale kaloryczne to? bo zdrowe, to wiadomo. Smaczne? Da się takim czyms najeść w ogóle?

Taka np lasagne ze szpinakiem, to jest w każdej prawie knajpie teraz. Czym rózni sie ta lasagne z GreenWayów itp od tej ze zwykłych knajp?

qwerq jak pojdziesz np. do biopiekarni greenwaya to przy kazdym produkcie pisze sklad i z reguly zamiast cukru to cukier brazowy... zamiast maki pszennej orkiszowa lub zytnia...

jesli chodzi o obiadki to moim zdaniem idzie sie najesc bo np. do lasagni dostaje sie jeszcze 2 surowki... wiec to jest pelny talerz ogolnie - tak samo do innych produktow - jak zamawiasz kotlety sojowe to dostajesz kotlety sojowe z masa salatek... a lazani ze szpinakiem nie widzialam w innych knajpach - wiec nie wiem czym sie rozni... wiem ze w greenwayu nie smakowaly mi kofty - kulki serowe aaa i pyszne sa jeszcze samososy i koktaile

i ceny tez zaleza od polozenia... bo n p. greenway w gdyni i w gdansku wrzeszczu jest drozszy od tego w gdansku zabiance a produkty sie niczym nie roznia - poza wielkoscia pomieszczenia przeznaczonego na restauracje jak ostatnio bylam to lazania ze szpinakiem we wrzeszczu kosztowala chyba kolo 9 zeta a na zabiance 7... ale to dawno bylo i nie dam sobie reki uciac - wiem ze byla to dosc widoczna roznica

aaa i jeszcze... z moim bylym chlopakiem bylismy w maju w greenie we wrzeszczu... i ja wzielam sobie zupe z soczewicy i chyba wlasnie samososy... i zupa sie juz tak najadlam ze samososow w calosci nie wtrynilam

Ale macie fajnie nad tym naszym Baltykiem
Na slasku, tj, bynajmniej w Gliwicach nie ma takich knajp GRRRRRR

dzięki za odp!

a ja dzisiaj byłam w indykpolu - restaracji. coś superowego. nie dośc, że tanio, to strasznie zdrowo. z mięs mają filety z indyka (w panierce lub grillowane), skrzydełka robione na różne sposoby, udka, pyszności. Do wszystkiego można sobie wybrac sałatkę z jakich się chce warzyw i z jakim sie chce sosem albo warzywa gotowane na parze, albo z patelni. do tego kasza, ryż, ziemniaczki opiekane, frytki, czy coś tam jeszcze jako dodatek skrobiowy. ogólnie - superowo. i jeszcze zupki przepyszne!

Ja bylam w Green Way'u przez przypadek bo zastanawialismy sie z moim chlopakiem co by zjesc, byly rozne propozycje i nagle on sam wymyslil ze green way, a on wcale nie jest jakos bardzo za zdrowym jedzonkiem. Bylam bardzo mile zaskoczona, wzielam Enchilades za 10zl Pani napakowala mi surowek i najdlam sie po pachy-bylo pyszne. Innym razem wziel;am tort warzywny tez super, teraz przymierzam sie do lazani szpinakowej. Polecam bardzo smaczne. Jesli chodzi o kcal to trudna sprawa licze to na poczet obiadku i tyle

Bardzo ciekawy temat Ciekawe czy są takie knajpki w Rzeszowie, bo jak dotąd to sie nie spotkałam, noi rzeczywiscie ciekawe ile maja kalorii takie potrawy. Raz oglądałam program i mowili w nim ze w USA są takie bary gdzie podzielone sa dania wg diet i kaloryczności no ale u nas to raczej dotrze juz nie za naszej kadencji , a szkoda

temat fajny <wstydnis>, tylko, żeby się rozwijał, a nie był martwy...

Piszcie gdzie są jakieś fajne knajpki, gdzie można zjeśc zdrowo i małokalorycznie. Co serwują, itp

Ja też trafilam do Green Waya i tam naprawdę można zjeśc bardzo smacznie,zdrowo i tanio Bardzo smakowały mi samosy czyli nadziewane warzywami indyjskie pierożki z ogromną ilościa surówek ,a na deser pyszne ciasto marchewkowe