witajcie jestem tu nowa. Jeszcze w czerwcu /pod koniec /ważyłam 110kg.W moje ręce wpadły ksiązki Montignaca no to spróbowałam.pomaleńku zupelnie drobnymi kroczkami zaczęłam .Na dzień dzisiejszy mam 93kg.,i wcale nie mam zamiaru kończyć na tym.Założyłam,że pomalutku w/g tabel mogę nawet do 65kg.Zobaczymy zobaczymy.Pozdrawiam serdecznie wszystkich odchudających