Wątek: ..::Nasze dzieci::.. anegdotki, zdjęcia, porady

Witajcie kochane grubaski

w prywatnych rozmowach na wielu wątkach przejawia się temat dzieci.

Chwalimy się ich osiągnięciami, cieszymy się z rzeczy które uda im się zrobić, piszemy anegdotki i śmieszne historie na ich temat, zróbmy to TUTAJ

Myślę że ten wątek będzie też dobrym miejscem żeby podzielić się zmartwieniami i kłopotami np zdrowotnymi, może ktoś komuś podpowie sposób na poprawę odporności naszego malucha? Albo jak nauczyć go dobrych manier

I myślę że jeśli ktoś będzie miał do zaoferowania coś używanego po swoim dzieciaczku (ciuchy, wózek, książki itp) to to też jest świetne miejsce aby nawiązać kontakt

ZAPRASZAM

i na dobry początek: oto moja madzia (XXL już ją dobrze znają )

Korni śliczną masz córeczkę

Ja przyszłam po poradę.
Moja braowa jest w 12 tygodniu ciąży. Od około 6 tygodnia było jej bardzo niedobrze praktycznie przez cały czas, z tym że nie mogła zwymiotować tylko ją mdliło. Wymęczyło ją to strasznie i bidulka schudła dość sporo. Przerabiałyśmy już sucharek zaraz po przebudzeniu, przerabiałyśmy coca-colę, biszkopyt i raczej poprawy nie było. Co proponujecie na mdłości?

Aniu)
dzięki za madzię

wiesz co, 12 tydzień, i mdłości, zdarza się, zwykle mijają właśnie po pierwszym trymestrze. Ja na pewno radziłabym kontrole u lekarza i mówienie mu właśnie o tych dolegliwościach, tak aby mógł na bieżąco kontrolować np wyniki krwi, żeby uniknąć anemii, która i tak bez mdłości się zdarza bardzo często w ciąży...
...ja takich problemów nie miałam, ale moja koleżanka tak, i męczyła się chyba do końca drugiego trymestru, w każdym razie musi twoja bratowa wyeliminować wszystkie produkty które ją mdlą (na pewno mocno reaguje na kawę czy mięso - zapachy) ale może np po bananie ją nie mdli?? niech je mało a często, np co pół godziny po kawałku czegoś. I niekoniecznie musi to być cola i sucharki
w każdym razie po pierwsze lekarz - co on na to - bo może da jej jakiś hormon doustnie który złagodzi objawy? A już na pewno powie jakie produkty (czy białkowe czy węglowodanowe czy tłuszcze) mogą powodować takie objawy...przynajmniej powinien
po drugie badanie co tak na prawdę mdli.
i myślę że dużo świeżego powietrza - jak się człowiek robi "zielony" to to zawsze pomaga

trzymam za nią kciuki

Korni ona była w szpitalu przez cały tydzień nawet, bo dodatkowo ma kamice woreczkową i chcieli wykluczyć czy nie dostanie ataku jak już będzie w zaawansowanej ciąży i nawet tamnie pomogli jej na te mdlości. Ale z tegoo widzę teraz co jest a co byłojakies 3-4 tygodnie temu to już jest lepiej

Trzymaj kciuki trzymaj.. a najlepiej zeby to był chłopaczek strasznie chciałabym mieć bratanka

uuu, ja też mam kamyczki i lekarze najpierw mi kazali je wyciąć (co zamierzam zrobić w kwietniu jeszcze) nim zdecyduję się na drugie dziecko...
...wiesz co ja myślę, że wiele mdłości ma podłoże psychiczne, np podobno dziewczyny które nie chciały mieć dziecka a zaszły w ciążę przez przypadek częściej odczuwają tego typu dolegliwości, niż te które dziecko planowały. Chodzi mi o to, że może twoja bratowa wiedząc że ma kamice i jest w ciąży i że może zdarzyć się atak po prostu pod świadomie się boi, a ta bojaźń właśnie w ten sposób się objawia.
Skoro jak mówisz jest pod opieką lekarzy to niech unika potraw które powodują dolegliwości.
tu masz świetny link, wydrukuj to bratowej i niech się stosuje:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Musi uwierzyć że jeśli będzie jadła rzeczy które jej nie zaszkodzą to nic się nie stanie. Bo może być tak, że ona podświadomie wiedząc że po jedzeniu może dostać ataku, właśnie tego jedzenia unika.

mam nadzieję że pomogłam

Korni super ta stronka na pewno się ucieszy z niej
Pomogłaś i to bardzo
Dziękuję :*

polecam się

NO ...W KONCU BĘDE MOGLA PISAĆ TUTAJ O MOICH SZKRABACH I NIE BĘDĘ GLOWY ZAWRACAĆ INNYM TU SIĘ POZACHWYCAM WASZYMI I MOIMI DZIECIACZKAMI KONCZĘ BO CZAS MNIE NAGLI ALE WDEPNĘ I PRZEDSTAWIĘ MOJE POCIECHY JUŻ WKROTCE........