-
Jenny88 to prawda.Jak idę albo siedze sobie na dworzu to te ręce same sięgaja do kieszeni.Nawet się nad tym nie zastanawiam.A jak jest nudnawo to juz wogóle one tam wędrują takie sprytne są.=P
-
ja palę już naście latek.ale wiem ,że gdybym przestała to moja waga rosła by w mgnieniu oka.dlatego nie myślę o rozstaniu z tym nałogiem.mogę tylko pocieszać się,że paczkę mam na 2 dni.
-
pale okolo 2,5 roku. a raczej popalam. nie mam jakiegos przymusu zapalenia, pale raczej jak jestem na jakiejs imprezie, albo do piwa.
jako, że nie pjam już piwa ze wzgledu na diete nie czuje też musu palenia fajek 
może się okaże, że schudnę i nie będę w ogóle już palić
-
Ja palę od niecałych 5 lat niestety nałogowo :/ jak rano sie zapalę to cały dzień jestem zła, ostatnio staram sie ograniczać to badziewie i dobrze mi idzie, ale rzucenie tego bedzie mało możliwe bo moj boy, jego rodzice i moj ojciec kopcą jak smoki i nawet jak niemam fajek to zasze jest co zapalic
Mi palenie pomaga chudnac zabija głód to jeden jedyny plus
No i oczywiscie do piwka, kawy papieros byc musi
... niestety
-
-
bleeee...nie wiem jak można palić fajki!
to jest ohydne, jeszcze ten dym, fuuuuj :/
-
paliłam kiedyś
rzuciłam
i przytyłam
-
no nie! no skad macie te fajne paski z kg???
a od rzucenia palenia nie przytyłam,nawet jak palilam to żarłam słodycze a jak zaczelam tyc to je zwracalam..tego tez sie odzwyczailam na szczescie choc czasami mi sie zdarzy.
-
naciśnij na mój pasek 
to zobaczysz
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki