Ja paliłam od 4 klasy podstawówki do 2 klasy gimnazjum... i choć to jeden z najgorszych błędów mojego życia to przynajmniej już wiem, że nigdy już po to nie sięgnę...![]()
Ja paliłam od 4 klasy podstawówki do 2 klasy gimnazjum... i choć to jeden z najgorszych błędów mojego życia to przynajmniej już wiem, że nigdy już po to nie sięgnę...![]()
Ja nie palę od 01.11.2007r. - 6m-cy i 10 dni![]()
Już nigdy nie będę palić, rzuciłabym wcześniej ale bałam sie przytyć jak wiekszość z palących nałogowo kobiet.
Wzięłam sie i rzuciłam to cholerstwo, przytyłam aż 12 kg. Myślę, że gdybym chodziła na aerobik to byłoby mniej, lenistwo wzięło góre wiec jestem sobie sama winna. Już zrzuciłam 3 kg i zrzucę całą resztę![]()
Nie żałuje że rzuciłam, nawet kosztem wagi- trudno
Ja tez zaczynałam od palenia tylko na imprezach, do kawki, z kolezanką...... Nawet nie wiem kiedy stałam sie nałogowcem. Straaaaaasznie lubiłam palić! Jednak teraz jest lepiej. Lepiej rzucić to wcześniej, bo tyją tylko te które były uzaleznione.
Po palacych kolezankach wiem jak kiedyś.......wybaczcie - śmierdziałam![]()
Pozdrawiam![]()
nie paliłam,
nie palę
i palić nie zamierzam
świństwo to i już!![]()
Kiedyś paliłam i rzuciłam dzięki mojemu mężowi![]()
Nigdy nie paliłam i nie palęjakoś nigdy mnie tego typu nałowi nie ciągnęły. Zamiast paczki fajek za ~10zł wole sobie dołożyć i kupić jakieś fajne i smaczne białko.
Nigdy nie paliłam i palić nie mam zamiaru. Dla mnie jest do bardzo uciążliwy i stosunkowo drogi nałóg
Ja paliłem dość długo, od 3 lat nie palę. Teraz po czasie dopiero widzę jaka to jest głupota, nie dość że po fajach człowiek codziennie się beznadziejnie czuje, często boli głowa i w ogóle się śmierdzi, to jeszcze dzisiejsze kosmiczne ceny za paczkę. Dziękuję - nie palę![]()
A ja nigdy nie zapaliłam ani jednego i jestem z tego dumna![]()
Zakładki