halsowa, w takim razie powinnaś się wziąć w garść i te oceny poprawić :P
motywację masz

ja mam dwa wymarzone wieczory sylwestrowe- jeden to właśnie wyjazd w góry z paczką znajomych, do jakiejś chatki drewnianej, wspólne picie grzańca przy kominku, mam ten obrazek przed oczyma góralskie swetry, skóra na podłodze

a drugi to jakiś elegancki bal, faceci w garniturach, kobiety w sukniach balowych...

w tym roku nie będzie jednak ani tak, ani tak
i w sumie jeszcze nie wiem co będzie :P

wiem tylko, że nie chcę iść do klubu, bo to dla mnie żaden sylwester, impreza jak impreza