Moja seria wymówek, których nagminnie używam:
Nie idę ćwiczyć bo:
- jestem zmęczona,
- nie mam nastroju,
- wczoraj byłam,
- i tak nic nie widać,
- pada, zimno,
Moje to:
- zimno
- pada
- korki
- dużo ludzi na siłowni
- późno wrócę
- jest dużo obowiązków w domu
i jeszcze by się pewnie sporo znalazło
Zakładki