Pamiętam moje mega aktywne wakacje w Bodrum, ciągłe kąpiele w morzu, skoki spadochronowe, nurkowanie - i wiecie, schudłam aż 6 kg w 2 tygodnie (biorąc pod uwagę fakt, że samo jedzenie nie jest specjalnie ograniczone). Tak więc radzę Wam taki prosty, może nawet banalny kraj na wakacje - Turcję. Co do organizacji, szczególnie nic nie radzę, poza transferem z lotniska, który wzięliśmy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], bo hotel nic nie zapewniał. Ale ponadto przewodnicy w hotelu zorganizują wszystko za Was, jeśli tylko będziecie chcieli.