hejka a więc ogólnie zaczęło sie prawie rok temu - żeby trwale zrzucić takie ilości kg potrzeba jednak czasu bo są okresy stagnacji kiedy waga stoi albo zachwyceni pierwszymi sukcesami popuszcamy wodze, więc tak ja zaczęłam pod koniec listopada zeszłego roku nie stosowałam żadnej ze sławnych diet poprostu zaczełam jesc zdrowo, do pracy zamiast kanapusiek brałam jogurciki, serki, owocki, czasem sałatkę. Zaczęłam stosować oliwę z oliwek, wieczory to były zazwyczaj jakies warzywa na parze albo warzywa i do tego rybka lub pierś, albo sałatka z serem feta np. Bo ja ogólnie uwielbiam sery ale że są tuczące trzeba je maksymalnie ograniczyc jeśli już podjadałam to plasterek sopockiej. Skupiałam się na tym żeby jadać sporo białka. No ale bez przesady jak byla impreza to i na chipsy sobie pozwoliłam choć na początku przynosiłam swoje czerwone wytrawne wino, żeby nie pijać innego alkoholu. Także skoki w bok sie zdarzały ale za to nastepnego dnia byl ostry trening "za karę" buzka :*
hej. twoja przemiana jest rewelacyjna! powiedz mi na jakiej diecie jestes/bylas? i w jakim odrebie czasu udalo Ci sie osiagnac CEL? Buziaki :*