myaaaa

hej
ja jestem odwazna kobitkanapewno bedzie duzo cwiczen na silowni i basenu to musi zczynic cuda,bedzie wyczerpujacy urlopDam rade wierze w to .Ten zaklad wzbudzil we mnie tyle zapalu i energii ,ze az sie boje ......trzymaj kciuki.A co do ubran to wczoraj moje dzieci smialy sie ze mnie jak nalozylam spodnie w ktorych chodzilam mc temu poprostu mi spadly do dolu

Co do Twojej akcji to fakt - czyste szaleństwo. TO ja sie martwie 2,7 kg a Ty chcesz zrzucic 5 kg ? Strach sie bac jakim sposobem Zdrowe to nie bedzie, czy mozliwe nie wiem, ale skoro w gre wchodzi zakład to stawka musi byc niesamowicie wysoka ze chcesz ryzykować... Ja bym sie nie odważyła...

Liz wiesz to nie chodzi o to ze sie zle czuje...badania sobie robie co jakiś czas zeby sie zorientować co jest ok a co nie i wbrew pozorom od poczatku dietkowania wszystko sie poprawia (bo trace kg, jedzenie jest bardziej zbilansowane, nie wrzucam juz w siebie śmieci, a i ogólnie poprawiła mi sie skóra, paznokcie i włosy) wiec same korzyści. Fakt poza ubywającymi kg trace też większość garderoby bo juz spora część rzeczy na mnie jest za duża, ale i to jest bardzo podnoszące na duchu. Ogólnie tak tylko stwierdzam ze troche szybko to sie dzieje i nie chciałabym zeby jakies jojco mnie dopadło. Wiem ze w pewnym momencie szał dzikich ciał sie skończy i juz tak pieknie nie bedzie (chociaz nadochodzą wakacje a jak wiadomo w naturalnej saunie traci sie łatwiej kg). Dzisiaj mam chyba jakis taki dziwny dzień i sama nie wiem o co mi chodzi :P ale ok.

Kochana mysle ,ze to nie jest nic zlego do pewnego momentu sie chudnie potem waga staje w miejscu.Ja jestem co tydzien pod okiem doktora jezeli masz jakies obawy moze tez powinnas sie z kims skonsultowac.Wszystko bedzie dobrze niemartw sie.Abys Ty sama dobrze sie czula to wszystko inne dostosuje sie do twojego organizmu i jego funkcjonowania.Widzialas co ja dzisiaj napisalam chce w tydzien schudnac 5kg wiem szalenstwo ale dokonam tego zeby nie wiem co
pozdrawiam

No i stało się... tak jak mówiłam stres zadziałał i dzis jak wlazłam na wage przeżyłam totalny szok. Tydzień i -2,7 kg musze troche przystopować (pytanie jak?) bo schudłam w 3 miesiace 20 kg a to stanowczo za szybko chyba...

Trzymaj sie cieplutko jak to w zyciu raz lepiej raz gorzej,ale nie damy sie kobitki gora,tusza niech sie rozplywa za nami.Ja wypijam 3i pol litra dziennie czasami czuje sie jak wieloryb ihihih ale woda naprawde czyni cuda
pozdrawiam

Liz to ja widze ze Ty juz całkiem szalejesz niedługo mnie przegonisz jak tak dalej bedzie chociaz ja chyba popłynelam w tym tygodniu mimo ze do wszystkich sytuacji podchodziłam z usmiechem to stres wewnetrzy mnie zżarł... i przez to żołądek odmawia posłuszeństwa na całej linii... Cóż dam rade chyba :P dziś juz wypiłam ponad 2,5 l samej wody, żeby sie nie odwodnić a i tak czuje sie sucha jak wiórek ehh

Hej
wrocilam wlasnie ze szpitala jak co tydzien po badaniach kolejny kg mniej 85 juz jest

Hej Kobialki
MOj LIPOTRIM jest superowy waga leci,jesc sie nie chce ma sie duzo sily,tylko czasami jak gotuje obiadek dla dzieci to az sciska w srodeczku,ale chudne a to najwazniejszeCaly czas obserwuje kobiete,ktora przeszla ta diete jest juz bez niej zaczela normalnie pomalu jesc i wyglada caly czas tak samo slicznie,nie ma zadnego jojo a o to przeciez chodzi Co do silowni do kulturystki mi jeszcze brakuje duzo a uwielbiam ja jestem zeglarka regatowa wiec musze byc wysportowanaPoreszta daje mi duzo satysfakcji taki 3 godzinny wycisk czuje sie wtedy jak nowo narodzona,niezmeczona tylko pelna energii Dziewczyny pieknego dzionkaNiedlugo i ja wkleje jakies zdjecia,zobaczycie co ze mnie zostalo

Hej dziewczyny Liz kochana a Ty nie przesadzasz z tą siłką? Przeciez od tego zrobią się Tobie takie mięsnie ze niedlugo bedziesz mogła startować na mis kulturystek Elika generalnie stosuje standardowe MŻ bardzo zblizone do diety South Beach i oczywiscie do tego cwiczonka - rowerek stacjonarny, taniec brzucha - brzmi komicznie ale ładnie kształuje sylwetke, czasami jak cierpie na nadmiar energii to pójde pobiegać a nad jaką dietką sie zastanawiasz?