no w końcu po to tu jesteśmy - żeby się wspierać i walczyć dzięki za zaproszenie
Dziękuję za słowa wsparcia i kciuki!!! Też mocno trzymam za Ciebie!!!
hej hej nie jest źle... własnie zjadłam na śniadanie płatki owsiane z suszonymi śliwkami z ciast mam w domu tylko "chudą" szarlotkę robioną bez jaj i z mała ilością masła i pyszny pasztet z czerwonej soczewicy zaraz wybieramy się na wycieczkę do lasu... niedługo pewnie coś napisze na blogu ale teraz czas dla rodzinki pozdrawiam ciepło