Wersja do druku
Asheley bo ze słomianym zapałem tak bywa ;) Tylko nie rób tej głupoty i jedz góra 700 kcal. :D Ogranicz jedzonko, ćwicz, a w ferie jedziemy na basen i na łyżwy i musi się tam pokazać jako super laski :D :lol: 3maj się kochana :* BuZioLE :* Pozdrawiam !
Trzymam kciuki i pozdrawiam :D
Heyka ludzie :!:
Dzięki wszystkim, za trzymanie kciuków, wsparcie i mobilizację, oraz pomocne słówko :)
Naprawdę :)
Schudłam 0,5 kg dopiero ale i tak się ciesze :) :) :) :)
To już coś :D
Pamietasz ... "Alleluja i do przodu"
Jak ja przeżyłam ten weekend :?:
MASAKRA :!: :!: :!:
Osiemdziesięciolecie dziadka, wyprawiane w lokalu. Posiłki podawane w odstępie 5 min!?
I jak tu chudnąć :?:
CAŁA DIETA NA MARNE :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
ZAWALIŁAM :(
ZAWALIŁAM :(
ZAWALIŁAM :(
Noe ostatnio zapodala swoje motto - pozwole sobie zacytowac "Potykajac sie zajdziesz daleko tylko powstan gdy upadniesz (mam nadizeje ze nie przekrecilam)" Rozwijajac: nie zalamuj sie jedna porazka, ja juz zaliczylam i to nawet ostatnio, ale dziewczynom podnioslam sie, otrzepalam i ide dalej :lol: Jutro grzecznie wroc do diety, pocwicz sobie i zapomnij o wpadce - byle to sie nie powtarzalo. Bedzie dobrze, zobaczysz :D
Eh wpadki się zdarzają :) Miałam ich naprawdę pełno ale trubno się mówi :) Potem potulnie wracałam do dietki i ćwiczeń :) Jak zjem coś "zakazanego" :wink: to potem tyle dłużej ćwiczę żeby to spalić :) no ... powodzenia mimo wszystko :)
A ja co chwilę mam te upadki ale motto śliczne i motywujące :P