-
Byc chuda i nie miec zycia czy byc gruba?
Mam 16 lat, Zawshe bylam grubsza od kolezanek. Kiedys nie przeszkdzalo mi tak to bardzo. Ale zawsze w glebi duszy zazdrosilam im. Zwlaszcza dzisaj kiedy wybieraja sobie chlopakow jakich chca. Ale jakos zylam z tym, kazdy mnie lubial bo bylam dosc wesola osoba. Ale gdy wracalam do domu zdawalam sobie sprawe ze jestem nikim. Dlatego stwierdzilam ze schudne i pokaze im wszystkim. Okazalo sie to trudniejsze nisz myslalam przeroslo mnie to wszystko. Zaczelo sie... Koszmar. Dostalam obsesji myslalam o tym ile schudne ile waze co zjem i tak dalej. Czulam sie jak opentanta. Nie mialam ochoty nigdzie wychodzic bo gdzie nie poszlam bylo jedzenie. I dodtego doszlo najgorsze zaczelam wymiotowacpo posilkach
Nikt nie wie ze mam bulimie. Stracilam przyjaciol, bo nikt nie wiedzial co sie ze mna dzieje a ja nie chcialam ich zadreczac. Schudlam nie powiem ale to i tak nie to... Waze 59 kilo przy wzroscie 167 mam nadzieje ze bede wazyc 50 kilo. Zamierzam Cwiczyc bardzo duzo i jesc same owoce i warzywa i mieso(piersc z kurczaka lub wolowine) po warzywach nie wymiotuje tak jak bym zjadla chleb albo cos innego mam nadzieje ze mi sie uda i ze schudne bez bulimi. Ale nie wiem czy warto jest poswiecac moje zycie po to zebym byla szczupla. Ale musze schudnac bo nie moge sie patrzec na siebie... Mam nadzieje ze wytrwam i schudne to 10 kilo ale jusz stosowalam tyle diet i zawsze musze ja przerwac bo mdleje albo cos mi sie dzieje..
Dziekuje za wsparcie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki