Rozumiem Cie. Też zjadłam dziś 660 kcal, jednak trzeba dobić do 1000. Zjedz sobie tabliczkę czekolady i po kłopocie, skoro nic już w siebie nie wciśniesz. Mi tak nie wolno bo na SB jestem heheh Ale raz na jakiś czas można tą czekoladę na tysiaku zjeść. Prawda